Dlaczego w "Śmigusa" oblewamy się wodą i skąd nazwa Śmigus-dyngus?

Śmigus-dyngus lub też, jak kto woli Lany Poniedziałek, to nie tylko bezcelowe oblewanie się wodą. Ta świąteczna tradycja wywodzi się z czasów dawnych Słowian.

Śmigus-dyngus czyli popularny Lany Poniedziałek, to dzień w którym wszystkie dziewczyny powinny bardzo uważać!

Zwyczaj początkowo związany był z obrzędami Słowian praktykowanymi poprzez radość po odejściu zimy i nadejściu wiosny. Śmigus głównie polegał na oblewaniu się zimną wodą, co symbolizowało wiosenne oczyszczenie z brudu i chorób, a w późniejszym czasie także i z grzechu. Tak zwane "dyngusowanie", to zwyczaj możliwość wykupienia się pisankami od podwójnego lania. Słowianie uważali, że oblewanie się wodą miało sprzyjać płodności, dlatego oblewane były w szczególności panie i tak pozostało do dziś, choć przyjomność czerpiemy w dalszym ciągu z pryskania wodą kogo się da!

Skąd nazwa śmigus-dyngus? Na początku Śmigus i Dyngus były dwoma zwyczajami, tak zbliżonymi do siebie, że z czasem przestano je odróżniać.

Słowo dyngus pochodzi od niemieckiego słowa dingen, które oznacza nic innego jak "wykupywać się". Chodzi tutaj o składanie darów kolędnikom. 

Śmigus to ponoć rozwinięta forma słowa Schmackostern (smakować, smagać). Istnieje również teria, w której słowo śmigus związane jest tylko i wyłącznie z polskim rzadko używanym słowem "śmigać" - oznaczającym smaganie.

Jedno jest pewne - cel, jaki przyświeca tej tradycji to frajda z wzajemnego oblewania się wodą.

 

 

Zobacz także