Lewandowska w stringach na Instagramie
Anna Lewandowska jest niekwestionowaną gwiazdą mediów społecznościowych. Trenerka, a prywatnie żona Roberta Lewandowskiego, jest śledzona na Instagramie przez blisko 3 miliony obserwatorów! Każdy jej wpis dociera więc do naprawdę pokaźnego grona odbiorców i zawsze jest szeroko komentowany. Ostatnio trenerka zdecydowała się opublikować na swoim profilu śmiałą fotografię, do której zapozowała w stringach, stojąc tyłem do obiektywu aparatu. Jednocześnie postanowiła wykorzystać swój zasięg, by poruszyć ważny temat. Lewandowska podjęła temat tzw. triady sportsmenek.
Anna Lewandowska porusza ważny temat
Lewandowska, która jest dziś zdecydowanie najpopularniejszą trenerką w Polsce, w opublikowanym na Instagramie wpisie przybliża internautom jeden ze spotykanych w jej środowisku problemów. W obszernym poście pisze o zespole zwanym triadą sporstsmenek. Jak wyjaśnia, jest to „jednostka kliniczna, która odnosi się do związku pomiędzy trzema składowymi: dostępnością energii, funkcjami menstruacyjnymi oraz zdrowiem tkanki kostnej”.
Wysportowana, osiąga zamierzone cele sportowe, żyje pod presją otoczenia, nie odpoczywa tyle ile powinna, zawodowo uprawia sport… Tak, część z was wie, o czym piszę, bo tego doświadczyła. Presja własna i otoczenia, chęć bycia jeszcze lepszym – wszystko tylko po to by osiągnąć swój cel sportowy. I tak powstało określenie zwane triadą sportsmenek. (…) Głównym powodem triady jest niedobór energii – zaburzenie równowagi pomiędzy ilością energii dostarczonej do organizmu wraz z pożywieniem, a ilością energii wydatkowanej w ciągu dnia – tłumaczy.
Innym powodami triady są zaburzenia miesiączkowania oraz utrata gęstości tkanki kostnej i osteoporoza. Brzmi poważnie? Bo takie jest. Niedożywienie, brak łaknienia, dieta uboga w wapń i inne składniki mineralne oraz witaminy może w efekcie prowadzić do zmniejszenia gęstości kości, a w konsekwencji do różnych kontuzji, których nie chcemy – dodaje trenerka.
Pisząc o tej ciemniejszej stronie zawodowego uprawiania sportu, Lewandowska postanowiła zaapelować do swoich obserwatorów.
Dlaczego o tym piszę? Bo chcę, żebyście wszyscy mieli świadomość, komu powierzacie swoje zdrowie czy zdrowie swoich dzieci. Szukajcie wyedukowanych trenerów! – napisała.
Po wpisie Anny Lewandowskiej wiele internautek postanowiło podzielić się swoimi historiami i doświadczeniami. Nie zabrakło także komentarzy od znanych. Mariola Bojarska-Ferenc, legenda telewizji i gwiazda programów o tematyce szeroko pojętego fitnessu, skomentowała post Lewandowskiej po prostu emotikoną serduszka.
Bardzo ważny temat! Dzięki za ten wpis – napisała natomiast Anna Dereszowska.