Podróż Marysi i Sokoła do Azji rozpoczęła się tydzień temu w Wietnamie. Wtedy Dreamliner wylądował na lotniku w Ho Chi Minh, czyli dawnym Sajgonie.
Kolejny etap podróży to oszałamiająca Kambodża – rzeka Mekong, świątynia Angkor Wat i… kuchnia. Tam obowiązkową atrakcją są dania z „robali”. Tarantule smażone w głębokim tłuszczu, karaluchy i robaki. Takie przekąski do nabycia przy stacji benzynowej w Kambodży – napisała para na Instagramie.
Na koniec Tajlandia! Odrobina luksus po przygodach w Wietnamie i Kambodży.