"M jak miłość". Premiera nowego sezonu przesunięta. Złe wieści dla widzów serialu

Widzowie "M jak miłość" przed wakacjami przedwcześnie musieli pożegnać się z lubianą produkcją. To z pewnością zasmuciło wielu fanów cieszącego się od lat ogromną popularnością serialu. Najnowsze wieści na temat powrotu "M jak miłość" na antenę również nie napawają optymizmem.

„M jak miłość” po wakacjach 2020

Widzowie cieszącego się od lat niezmiennie dużą popularnością serialu „M jak miłość” z pewnością byli niepocieszeni, kiedy przed wakacjami lubiana produkcja przedwcześnie zniknęła z anteny. Ostatni odcinek poprzedniej serii „M jak miłość” został wyemitowany już pod koniec maja. Stało się tak, ponieważ jeszcze przed wybuchem pandemii Telewizja Polska ułożyła ramówkę, w której uwzględniono odwołane ostatecznie Euro 2020. Pomimo odwołania rozgrywek, które miały być transmitowane w TVP, ustalona dużo wcześniej data zakończenia sezonu „M jak miłość” pozostała bez zmian.

Kiedy nowe odcinki „M jak miłość”?

Fani lubianej produkcji z pewnością z niecierpliwością i utęsknieniem wyczekują emisji 1523. odcinka. Data premiery nowego sezonu „M jak miłość” przez dłuższy czas pozostawała zagadką, co na pewno miało związek również z koronawirusem. Później pojawiły się doniesienia, że nowe odcinki mogą pojawić się na antenie już w poniedziałek 31 sierpnia 2020 roku. Jak ustalił „Super Express”, te plany uległy jednak zmianom, co z pewnością nie ucieszy fanów „M jak miłość”.

Kiedy „M jak miłość” wróci na antenę z 1523. odcinkiem? „Świat Seriali” ustalił, że widzowie będą musieli poczekać na premierę nowego sezonu nieco dłużej, niż wcześniej zakładano. Kolejna seria ma wystartować dopiero w poniedziałek 7 września 2020 roku, czyli z tygodniowym opóźnieniem. Jak pisze „Super Express”, widzowie mogą czuć się poszkodowani, jednak ponoć nie zanosi się już na zmianę.

Zobacz także