Płyta dla „Dla naiwnych marzycieli” powstawała przez pół roku, w czterech różnych warszawskich studiach, z udziałem kilkunastu muzyków. – „W dużej mierze związane było to z procesem uczenia się przeze mnie produkcji muzycznej. Wszystko chciałam wypróbować na własnej skórze i na własnym portfelu. Przemieszczałam się z miejsca na miejsce i sprawdzałam, co z tego wyjdzie” – tak Ania Dąbrowska wspomina proces tworzenia i rejestracji materiału. Muzyki, która zaskakuje subtelnością i elegancją, ujmuje przestrzenią podkreślaną przez partie fortepianu, gitary akustycznej czy fletu. – „Po raz pierwszy przed wejściem do studia zrobiłam próby z zespołem i razem aranżowaliśmy te piosenki. Lekkość tej muzyki, powietrze, które tam słychać, wynika również z tego, że sprawdziliśmy, co działa i wiedzieliśmy, że już nie trzeba niczego dokładać, że piosenka jest gotowa”.
Wytwórnia wydała oświadczenie dotyczące Ani Dąbrowskiej
18 marca 2016, 11:33
Fot. Shutterstock
Co się stało? Przeczytajcie koniecznie!
Zobacz także
- Co się dzieje z Anią Dąbrowską? Od jej debiutu minęło 20 lat
- Intymne nagranie Karpiela-Bułecki i Krupińskiej-Karpiel trafiło do sieci! „Warto w życiu podążać za miłością”
- Julia Wieniawa w bikini. Tak sfilmował ją Nikodem Rozbicki! Teledysk do "Wenus" jest już w sieci [WIDEO]
- sanah i Ania Dąbrowska w wyjątkowym duecie! Posłuchajcie utworu "Baczyński (Pisz do mnie listy)" [WIDEO]