Martyna Wojciechowska zaręczona z Przemysławem Kossakowskim! Poinformowała o tym podczas relacji z akcji charytatywnej

Podróżniczka raczej stroni od wystawnego stylu bycia i bardzo rzadko dzieli się z fanami swoim życiem prywatnym. Zatem nie dziwi również, że postanowiła poinformować o zaręczynach z Przemysławem Kossakowskim w bardzo niekonwencjonalny sposób. Martyna Wojciechowska razem z partnerem i jego kolegą wzięli udział w akcji charytatywnej dla seniorów, a podczas zdawania relacji z wydarzenia, nazwała prowadzącego "Down the Road" swoim narzeczonym.

Zaręczyny Martyny Wojciechowskiej i Przemka Kossakowskiego

Wielu nie ukrywało, że od dawna czekało na ten moment. Podróżnicza para jest ze sobą już od ponad dwóch lat, a kilka miesięcy temu postanowili pójść o krok dalej i zamieszkali razem w Warszawie. Teraz fani Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego dowiedzieli się, że ich „ulubiona para polskiego show-biznesu” w końcu się zaręczyła! Wojciechowska jednak nie pochwaliła się zdjęciem z olśniewającym pierścionkiem na palcu. Nie opublikowała też pompatycznego wpisu w mediach społecznościowych o tej ważnej, życiowej decyzji. Podróżniczka jedynie podzieliła się z internautami rezultatem sobotniej akcji charytatywnej, gdzie razem z Kossakowskim i jego kolegą rozdawali seniorom ciepłe posiłki. Podczas zdawania relacji, nazwała prowadzącego „Down the Road” narzeczonym!

Jak romantycznie przeżyć sobotę? Daj się zaprosić na randkę. Zaproś kumpla swojego narzeczonego do pomocy. Jak nie masz narzeczonego, to zaproś kogoś innego. Zapakuj cały bagażnik obiadami (zupa, krokiety, pierogi, owoce, ciasto). Rozwieź jedzenie osobom starszym, które potrzebują wsparcia w czasie pandemii w ramach akcji „Senior w koronie” – napisała Martyna Wojciechowska na Instagramie pod wspólnym zdjęciem z Przemysławem Kossakowskim i jego kolegą.

Dziś łącznie zostało rozwiezionych 50 posiłków. Zachęć innych do działania! Możecie przyłączyć się do zbiórki, rozwozić obiady, wykupić i dowieźć lekarstwa, zrobić cokolwiek dla starszych osób, którym w tym okresie jest szczególnie trudno. Po zrealizowaniu powyższych punktów możecie zjeść wspólny posiłek i udać się na zasłużony spoczynek. Z samym narzeczonym, bez kumpla – dodała podróżniczka.

Reakcja fanów

Na odzew fanów nie trzeba było czekać zbyt długo. Komentarze pod wpisem Martyny Wojciechowskiej przepełniły się słowami pełnymi podziwu dla zaangażowania pary w akcje charytatywne. Wielu jednak nie dostrzegło, że podróżniczka nazwała Kossakowskiego „narzeczonym”. Jedynie bacznym obserwatorom udało się doszukać drugiego przesłania we wpisie Wojciechowskiej i postanowili pogratulować zaręczyn ich ulubionej pary w polskim show-biznesie.

Czy ja widzę trzy razy użyte słowo "narzeczony" w jednym poście? Trzymam kciuki za Was!

Gest piękny! I tak rozczulił mnie ten "narzeczony", chyba nie byłam ostatnio na bieżąco, bo nie wiedziałam, że to już ten etap – pisali fani.

Na razie zarówno Wojciechowska, jak i Kossakowski nie wypowiedzieli się bezpośrednio na ten temat. Pomimo tego, fani życzą im wszystkiego najlepszego w nowym etapie ich życia.

My również dołączamy się do życzeń. Wszystkiego dobrego!


Zobacz także:

Martyna Wojciechowska publikuje kadr z sypialni. Fani zwrócili uwagę na pewien szczegół
Martyna Wojciechowska cieszy się ogromną popularnością, ma wielu fanów i dla niejednej osoby jest życiową inspiracją. Dziennikarka, która niejednokrotnie zwiedziła najdalsze krańce świata i pokazała wielbicielom trudno dostępne rejony naszej Ziemi, chętnie udziela się w sieci. Ostatnio pokazała wyjątkowe zdjęcie z sypialni.

Martyna Wojciechowska całuje Przemka Kossakowskiego i życzy mu: "Wszystkiego najlepszego, Kochanie!"
Trudno znaleźć w show-biznesie bardziej dobraną parę niż Martyna Wojciechowska z Przemysławem Kossakowskim. Oboje uwielbiają podróże i adrenalinę, a także wspieranie akcji charytatywnych. Są ze sobą niemal 2 lata, ale o swoim związku oficjalnie nie mówią zbyt wiele. Jednak tym razem Martyna Wojciechowska postanowiła złożyć publiczne życzenia urodzinowe dla ukochanego, a fani nie kryją wzruszenia.

Zobacz także