Syn Piotra Kraśko i Elżbieta II?
Piotr Kraśko jest znanym i cenionym dziennikarzem, którego widzowie oglądać mogą między innymi w programie śniadaniowym „Dzień Dobry TVN”, gdzie w parze z Kingą Rusin wita Polaków o poranku. Prywatnie mężczyzna związany jest z Karoliną Ferenstein, z którą wspólnie wychowują trójkę dzieci: Konstanta, Aleksandra i Laurę. Z okazji Dnia Dziecka w mediach społecznościowych prezentera pojawiło się ciekawe zestawienie dwóch zdjęć. Dumny tato porównał w nim swojego syna jeżdżącego na koniu do… królowej Elżbiety II! Trzeba przyznać, że trafione porównanie!
Z lewej strony najbardziej aktualne zdjęcie królowej Elżbiety II, z prawej naszego Aleksandra, kiedy miał 4 lata. Nie śmiem porównywać dostojeństwa i majestatu, ale przyznacie, że mowa ciała koni podobna. I sytuacja jakoś podobna. Wszystkiego dobrego z okazji Dnia Dziecka synku – żartuje na swoim Instagramie Kraśko.
Internauci rozbawieni
Nie ma wątpliwości, że Kraśko ma w sieci wielu swoich fanów, którzy za każdym razem zostawiają miłe słowa pod internetowymi postami mężczyzny. Dziennikarz i tym razem mógł liczyć na ich wsparcie. Pod zdjęciem syna i królowej Elżbiety II pojawiło się wiele komentarzy, w których internauci zwracają uwagę na trafione porównanie!
Świetne porównanie
No cudnie, porównanie trafione
Znakomite
Najlepsze zestawienie
Mowa ciała nie tylko koni podobna
Wspólna pasja
Zarówno Kraśko, jak i jego synowie oraz żona dzielą wspólną pasję – jazdę konną. Przeglądając profil dziennikarza, zobaczyć możemy masę zdjęć, na których on i jego rodzina uprawiają tą dyscyplinę. Dla młodych chłopaków nie jest to już jednak tylko rekreacyjna jazda! Dumny tato chętnie chwali się osiągnięciami swoich dzieci i jak się okazuje Konstanty i Aleksander biorą udział w zawodach i osiągają wyniki godne podziwu.
Jeszcze parę lat temu ich przygoda z końmi ograniczała się do relacji takiej jak z tego zdjęcia - a teraz, w ten weekend obaj startowali w zawodach i obaj w swoich klasach byli w pierwszej trójce, a koni było 50. Brawo Konstanty i Aleksander – piszę dumny dziennikarz.