„M jak Miłość”. Przerwa na planie
Kiedy kilka tygodni temu zaczęły pojawiać się informacje o przerwach w pracach nad najnowszymi odcinkami lubianych, polskich seriali, fani „M jak Miłość” zadawali sobie pytanie o przyszłość produkcji. Ekipa „MjM” wprawdzie także zaprzestała działań, ale – jak się okazało – taki zabieg był planowany już wcześniej. Oznacza to, że najnowsze odcinki „Emki” zostały nakręcone zgodnie z planem, a dzięki temu finał sezonu widzowie zobaczą we wtorek 26 maja 2020 roku.
Podczas gdy widzowie śledzą finalne sceny obecnego sezonu „M jak Miłość”, producenci już myślą nad kolejną odsłoną serialu emitowanego w telewizyjnej „Dwójce”. Jak podaje „Super Express” – aktorzy mają wrócić na plan jeszcze w maju, co oznacza, że po wakacjach będziemy mogli śledzić dalsze losy Mostowiaków i ich przyjaciół.
Widzowie mogą być spokojni. Po wakacjach zobaczymy nowe odcinki. Będziemy pracować ciężko, by nadrobić stracony czas, zachowując przy tym wszystkie środki ostrożności – zdradził informator gazety.
„M jak Miłość” i nowe odcinki
Jak podaje „SE”, nie wszystkim uda się jednak planowo wrócić do pracy. Weronika Rosati wcielająca się w postać Anki, obecnie przebywa w USA, a w wyniku obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa jej powrót do Polski na razie jest praktycznie niemożliwy.
Nawet jeśli by się jej udało wrócić, to tutaj czeka ją dwutygodniowa kwarantanna, więc nie mogłaby pracować na planie. Producenci nie mogli już czekać ze zdjęciami, muszą zacząć bez niej – przyznała osoba z otoczenia „M jak Miłość”.
Weronikę Rosati z pewnością zobaczymy w finałowych odcinkach obecnego sezonu „Emki”, a jej postać sporo namiesza! W 1520. odcinku (emisja we wtorek 19.05.2020 o godz. 20:55 w TVP 2) Anka podstępem zwabi Andrzeja (Krystian Wieczorek) do swojego mieszkania, by następnie wyznać mu, iż została ofiarą napaści. U Waszkiewicz pojawi się też... Kamil Gryc (Marcin Bosak), za którym Budzyński – delikatnie mówiąc – nie przepada. Nieoczekiwanie adwokat źle się poczuje i osunie się na podłogę… Co jeszcze wydarzy się w finałowych odcinkach „M jak Miłość”? Przekonamy się o tym, włączając TV w poniedziałkowe i wtorkowe wieczory!