Biżuteria, która chroni
W czasach pandemii niemal wszystkie siły służby zdrowia skierowane są do walki z wirusem. Dlatego tak ważne jest dbanie o nasze zdrowie nie tylko w kontekście koronawirusa. Pomóc ma w tym specjalny naszyjnik stworzony przez naukowców z University of Eastern Finland, który ma pomagać osobom chorym na serce.
Jak to działa?
Naszyjnik posiada wbudowany elektrokardiograf, który w połączeniu z odpowiednim oprogramowaniem, potrafi wykryć groźne dla naszego zdrowia i życia migotanie przedsionków. Aby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku wystarczy przyłożyć naszyjnik do ciała, lub przytrzymać go między palcami przez około 30 sekund. Wynik badania będzie wysyłany do aplikacji, a ta przekaże go sztucznej inteligencji, która przeanalizuje rezultat badania. Jeśli coś będzie nie tak, to zarówno pacjent, jak i jego lekarz automatycznie otrzymają odpowiednie powiadomienia. Dokładność wykrycia migotania przedsionków dorównuje EKG wykonanemu pod okiem specjalisty.
Dla kogo?
Osoby, które mają problemy z migotaniem przedsionków, często nie są ich świadome, dopóki nie dojdzie do zawału serca. Często młode i na pozór zdrowe osoby także mają problemy natury kardiologicznej, nie zdając sobie z tego sprawy. Docelowo naszyjnik został zaprojektowany z myślą o osobach znajdujących się w grupie ryzyka zawału (obarczone genetycznie i posiadające nadwagę). Niewykluczone jednak, że będzie on dostępny w sprzedaży.