Quebonafide wszystko wyjaśnił. W nowym teledysku ściągnął sztuczną skórę i pokazał tatuaże!

Raper od prawie dwóch miesięcy pokazywał się w zaskakującym wydaniu. Wielu zastanawiało się, co kryje się za tą akcją i kiedy zamierza powrócić do swojego prawdziwego wizerunku z wytatuowanym ciałem i złotymi zębami. Niedawno wziął udział w kampanii, gdzie prezentował "swój dom", oczywiście w słynnych niebieskim polo i okularach korekcyjnych. Teraz wypuścił teledysk, na którym ściąga z siebie sztuczną skórę i pokazuje ukryte pod nią tatuaże.

Quebonafide i nowy wizerunek

Raper na początku lutego zdecydował się na bardzo śmiałą kampanię promującą najnowszą płytę artysty. Quebonafide zerwał ze swoim dotychczasowym wizerunkiem z wieloma tatuażami, kolorowymi włosami i złotymi zębami. Zmienił się diametralnie w „starego Kubę” z legitymacji studenckiej. Ubierał codziennie niebieskie polo, okulary korekcyjne, a cała stylizacja odbiegała znacząco od szaleństwa. Co jakiś czas raper zaskakiwał nowymi akcjami, podczas których pokazywał się niezmiennie w ulubionej koszulce i okularach. Nawet niedawno stał się twarzą kultowych krzyżówek panoramicznych oraz oprowadzał widzów po „swoim” mrocznym domu.

Quebonafide zerwał sztuczną skórę

Można było się spodziewać, że Quebonafide w końcu pokaże fanom swoje prawdziwe oblicze i zrobił to w dniu żartów – 1 kwietnia. O godzinie 10:00 na kanale QueQuality pojawił się nowy teledysk do utworu rapera „SZUBIENICAPESTYCYDYBROŃ”. W klipie Kuba Grabowski zdementował wszelkie plotki na temat usunięcia przez niego charakterystycznych tatuaży. Pokazane zostało, jak atrakcyjne kobiety zdzierają z niego sztuczną skórę, pod którą ukazują się wszystkie tatuaże rapera. To już niemal pewne, że znany wszystkim Quebo powrócił. Co ciekawe, w teledysku wziął udział także aktor Janusz Chabior. Wcielił się w rolę prowadzącego talk-show, którego gościem był nieśmiały Quebonafide. W ironiczny sposób zostało przedstawione zachowanie gospodarza programu, który chce podnieść słupki oglądalności przez wprowadzenie krępujących elementów do „wywiadu”.

W „SZUBIENICAPESTYCYDYBROŃ” równie szokujący jest sam tekst. Skierował kilka nieprzyjemnych uwag do Marcina Flinta i Sebastiana Fabijańskiego. Na końcu Kuba Grabowski wyjawił, ile dostał pieniędzy za kampanię reklamową CTK Creeps: Quebonafide. Zaproponowano mu milion złotych, które w całości przeznaczył na cele charytatywne: na instrumenty muzyczne dla dzieci i młodzieży, na schronisko dla zwierząt, na sprzęt dla Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie, dla dzieci z rodzin dotkniętych ubóstwem, oraz na fundację „Dajemy Dzieciom Siłę”.

Reakcja fanów rapera

Choć fani muzyka mieli z tyłu głowy świadomość, że kiedyś nadejdzie moment ujawnienia prawdziwego Quebonafide, to pomimo tego teledysk naprawdę zadziwił większość widzów. Świetnie przygotowana kampania marketingowa spowodowała, że niektórzy zaczęli wierzyć w magiczną zmianę wizerunku rapera.

Nie będę oryginalny: GENIALNE

Wow, te wszystkie nawiązania w klipie.... tylko Quebo mógł zrobić to tak genialnie.

Ej a co jeśli naprawdę się zmienił a to tylko żart na prima aprilis?

O człowieku, ale co włosy urosły... A nie, jednak nie.

Wszystko zaczyna się składać w jedną, niesamowicie enigmatyczną całość.. Kuba wielki szacunek za ten projekt. Nowatorstwo i ekspresja na najżywszym poziomie. Props.

Kiedy prima aprilis trwało dłużej niż jeden dzień

Quebonafide z pewnością zrobił spore zamieszanie w świecie rapu. Uważacie, że ta akcja była dobrze rozegrana?

Zobacz także:

Niepokojący i zagubiony Quebonafide na kanapie "Dzień dobry TVN". Marcin Prokop komentuje niecodzienny wywiad
Quebonafide był gościem sobotniego wydania "Dzień dobry TVN". Jego rozmowa z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem odbiła się w sieci szerokim echem. Nowe wcielenie rapera bez wątpienia budzi ogromne emocje. Marcin Prokop odniósł się do komentarzy, jakie pojawiły się po wyemitowaniu wyjątkowo osobliwego wywiadu z Quebo.

Zobacz także