TVN7 rezygnuje z kontynuacji "Hotelu Paradise". Zmiany w ramówce przez koronawirusa

TVN7 emituje obecnie pierwszą edycję randkowego programu "Hotel Paradise". Pierwotnie jeszcze wiosną na antenie stacji miał zadebiutować drugi sezon reality show. Z powodu epidemii koronawirusa te plany uległy jednak zmianom.

„Hotel Paradise” w TVN7

„Hotel Paradise” to nowy reality show TVN7, którego pierwsza edycja zadebiutowała na antenie 24 lutego. To program oparty na podobnych zasadach co znany z Polsatu „Love Island”, w którym uczestnicy, by pozostać w grze, nie mogą być singlami. Nagrywany na indonezyjskiej wypsie Bali „Hotel Paradise” na antenie TVN7 okazał się sporym hitem. Według danych opublikowanych przez portal wirtualnemedia.pl, każdy z czternastu pierwszych odcinków śledziło średnio 529 tysięcy osób.

Klaudia El Dursi nago w wannie. Gwiazda "Hotelu Paradise" na bardzo odważnym zdjęciu
Klaudia El Dursi swoje ostatnie dni na Bali spędziła na oczekiwaniu w niepewności na rozwój wydarzeń. Gwiazda "Hotelu Paradise" utknęła tam, gdy wprowadzono obostrzenia w związku z pandemią koronawirusa. Teraz żegna indonezyjską wyspę, publikując odważne zdjęcie.

TVN7 zmienia ramówkę

Randkowy program prowadzony przez Klaudię El Dursi według pierwotnych planów miał powrócić z drugim sezonem jeszcze w wiosennej ramówce TVN7. Kolejna edycja miała być emitowana od 20 kwietnia 2020 roku, tuż po finale pierwszego sezonu – zaplanowanym na 17 kwietnia. Tak się jednak nie stanie. Jak donosi portal wirtualnemedia.pl, ze względu na epidemię koronawirusa w Polsce stacje postanowiła zrezygnować z emisji drugiej edycji „Hotelu Paradise”.

Premiera programu została wstrzymana. Na chwilę obecną nie zapadła decyzja o terminie emisji „Hotelu Paradise 2”, będzie to zależeć m.in. od sytuacji związanej z epidemią koronowirusa w Polsce – podał branżowy serwis.


Klaudia El Dursi łamie zasady obowiązkowej kwarantanny? Modelka tłumaczy się ze spotkania ze znajomym
Klaudia El Dursi po kilku miesiącach spędzonych na Bali wróciła do Polski. Modelka po przylocie do kraju wywołała spore kontrowersje, ponieważ w drodze na obowiązkową kwarantannę postanowiła spotkać się ze znajomym. Wszystko zrelacjonowała w mediach społecznościowych. "Za to jest kara 30 tysięcy złotych" - grzmią internauci.

Zobacz także