Kuchenne rewolucje w "Pizza Bella" w Ustroniu
O portfele mieszkańców i turystów w Ustroniu walczą liczne lokale. Jeden z nich prowadzi Iwo, który wcześniej nie miał nic wspólnego z gastronomią. Gdy pojawiła się okazja odkupienia "Pizza Bell", mężczyzna postanowił zostać restauratorem. Odważnie wziął 70 tysięcy kredytu i otworzył swoją pizzerię. Nowa droga okazała się jednak bardzo wyboista...
Klientów jest jak na lekarstwo, za to długów coraz więcej każdego dnia. Zmaganiom świeżo upieczonego restauratora przyglądają się siostra Iwo - Patrycja - i jej mąż Kamil. Od początku byli sceptyczni wobec jego szalonego pomysłu. Długi sięgnęły już 150 tysięcy złotych i do drzwi zaczynają pukać windykatorzy. Cała trójka widzi ratunek już tylko w Magdzie Gessler. Czy znana restauratorka poradzi sobie z tak karkołomnym zadaniem?
Kiedy Magda Gessler pojawiła się w lokalu, od razu zwróciła uwagę na wygląd sali.
Jak tu jest brzydko!!Jakbym była w chińskiej knajpie - wyznała od razu.
Gessler poprosiła kelnerkę o pomoc - chciała, żeby jej doradziła w wyborze pizzy. Niestety dziewczyna była bardzo podenerwowana i nie umiała wskazać konkretnej pizzy. W końcu zamówiła prosciutto i cztery sery - jednak wcześniej chciała zobaczyć rodzaje serów.
No dobra, niech będzie - powiedziała.
Jednak kiedy dostała pizzę cztery sery, nie była zadowolona.
Masakra! Zabieraj to - powiedziała zdenerwowana.
Gorzej było, jak przyszła pizza prosciutto. Gessler nawet jej nie spróbowała - okazało się, że prosciutto podawane jest z szynką i z pomidorkami, a nie z oryginalnym surowym prosciutto.
Pan sobie jaja robi ze mnie czy pan zwariował? Co pan podaje? Gdzie jest prosciutto, gdzie jest salami? Niech pan spojrzy w lustro - wykrzyczała Magda Gessler do właściciela i wyszła.
Ja uważam, że moje pizze są dobre. Dziwie się, że Pani Magdzie to nie smakowało - wyznał Iwo.
Patrycja, siostra właściciela, jej mąż Kamil i kierowca wybiegli za restauratorką i poprosili ją, aby jutro wróciła do lokalu i pomogła Iwo. Gessler zgodziła się - pod warunkiem, że Kamil i Patrycja coś dla niej ugotują - pomimo, że na co dzień nie są kucharzami.
Następnego dnia restauratorka wróciła do Pizza Bella i postanowiła porozmawiać z Patrycją i Kamilem. Okazało się, że Iwo jako małe dziecko zachorował na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. W wieku dwóch lat musiał na nowo uczyć się chodzić i mówić. Gessler zaczęła się zastanawiać, czy Iwo da radę prowadzić restaurację. W między czasie poprosiła o dania, które miały zostać dla niej przygotowane.
Kamil podał kotlet schabowy z kością, który smażony był na smalcu.
Genialny schabowy! Fantastyczne pure. Moje gratulacje! Gdyby tylko to podawać, to mielibyście pełno - powiedziała zachwycona.
Gessler zaprosiła rodzinę na rozmowę. Wyznała szczerze, że nie rozumie, dlaczego Iwo prowadzi restaurację. Oznajmiła, że przeprowadzi kuchenne rewolucję pod warunkiem, że Patrycja i Kamil poprowadzą lokal.
Macie się dogadać. A jak się nie dogadacie, to mnie tu nie ma - powiedziała.
Trzeciego dnia doszło do porozumienia. Iwo wyznał, że chce być pracownikiem swojej siostry i jej męża. Patrycja i Kamil zgodzili się - spróbują poprowadzić restaurację.
"Pizza Bella" zmienia nazwę na "Oberża Dzik i Dąb"
Przyszedł czas na zmiany. Magda Gessler ogłosiła, że od teraz Pizza Bella zmienia nazwę na Oberża Dzik i Dąb. Restauracja będzie podawać regionalne dania z lokalnych produktów. Kajzerki swojskie z serem, zupę purpurową z wołowiną, kaczką, burakiem, dynią, kotlety schabowa panierowane w orzechach laskowych oraz kotlety z dzika.
Goście byli zachwyceni zaserwowanymi daniami. Chwalili zupę, która wielu zaskoczyła. Mówili o kruchości kajzerki oraz o niezwykłych dodatkach. Furorę zrobił kotlet schabowy - zarówno ten w panierce z orzechów laskowych oraz schab z dzika.
Gessler wróciła do restauracji po 7 tygodniach. Tam zastała Patrycję i Kamila oraz wielu gości. Na początek dostała kajzerkę z konfiturą i prawdziwkiem - była zachwycona.
Ser znaleźli lepszy. Jest pyszna - wyznała.
Zupa purpurowa oraz kotlety schabowe także były doskonałe.
Masz talent. Jesteś kreatorem. Wszystko zrobione jest idealnie! Jadłam z ogromną pryjemnością - powiedziała Gessler Kamilowi.
"Pizza Bella" w Ustroniu. Po wizycie Magdy Gessler "Oberża Dzik i Dąb"
Oberża Dzik i Dąb znajduje się na pod adresem: ulica 3 Maja 27, 43-450 Ustroń. Z oficjalnego profilu restauracji na Facebooku wynika, że lokal nadal jest otwarty - 7 dni w tygodniu w godzinach 12.00 - 20.00.
W menu znajdują się dania po Kuchennych rewolucjach Magdy Gessler:
- Kajzerka swojska - 9 złotych/1 sztuka.
- Surówka czerwona z rzodkiewką, kuraka w occie z cebulą, musztardą oraz sosem winegret - 10 złotych.
- Zupa purpurowa na rosole z wołowiny, kaczki, z dodatkiem buraka, dyni, pieczonych pomidorów, świeżych malin podana z ziemniakami - 18 złotych/350 mililitrów
- Kotlet schabowy panierowany w orzechach laskowych podawany z opiekanymi ziemniakami - 28 złotych.
- Schab z dzika panierowany, podawany z chipsem - 41 złotych.