Quebonafide wyprzedaje garderobę. Sprzedaje swoje ubrania za grosze

Quebonafide to niewątpliwie jedna z najgorętszych postaci ostatnich tygodni. Raper niedawno pochwalił się swoją zaskakującą metamorfozą i zaprezentował fanom dwa pierwsze utwory z nowej płyty. Był też bohaterem osobliwego wywiadu w "Dzień dobry TVN", który odbił się naprawdę szerokim echem. Teraz postanowił zorganizować wyprzedaż swojej szafy.

Wielki powrót Quebonafide

Po blisko półtorarocznej przerwie Quebonafide powrócił w tym miesiącu z nowym materiałem. Dwa premierowe kawałki, które zaprezentował, są zwiastunem najnowszego albumu rapera. Wraz z publikacją utworu „Jesień”, nagranego z gościnnym udziałem Natalii Szroeder, przedstawił światu także swój nowy wizerunek, który wywołał wśród jego fanów niemałe poruszenie. Co więcej, w ostatnią sobotę zjawił się w studio „Dzień dobry TVN”, co dla sympatyków stroniącego od pojawiania się w tego typu programach rapera także mogło być dużą niespodzianką. Jego wywiad w śniadaniówce odbił się dużym echem i był szeroko komentowany.

Niepokojący i zagubiony Quebonafide na kanapie "Dzień dobry TVN". Marcin Prokop komentuje niecodzienny wywiad
Quebonafide był gościem sobotniego wydania "Dzień dobry TVN". Jego rozmowa z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem odbiła się w sieci szerokim echem. Nowe wcielenie rapera bez wątpienia budzi ogromne emocje. Marcin Prokop odniósł się do komentarzy, jakie pojawiły się po wyemitowaniu wyjątkowo osobliwego wywiadu z Quebo.

Quebonafide wyprzedaje szafę

Quebo, odkąd zaprezentował piosenkę „Jesień”, jest widywany właściwie tylko w jednym zestawie ubrań. Obowiązkowymi elementami jego stylizacji są błękitna, luźna koszulka polo, pod którą zakłada bluzę z długim rękawem, szerokie spodnie, a także okulary z charakterystyczną nalepką. Na jego ciele na próżno szukać również tatuaży, które raper skrzętnie ukrywa pod kamuflującym makijażem.

Czyżby Quebonafide już na dobre postanowił zrezygnować z dawnego wizerunku? Raper ogłosił właśnie wyprzedaż swojej garderoby. Za pośrednictwem InstaStories poinformował, że będzie sprzedawał swoje ubrania. Póki co przedstawił propozycje takie jak koszulka Off-White, w której „grał koncert w Wejherowie” za 35,5 zł, spodnie z jednego z jego teledysków za 50 zł, a także koszulkę Supreme za 29 zł „dla prawdziwych freaków streetwearowych”.

„Zorganizowałem dla was ciekawą inicjatywę, mianowicie wyprzedaż szafy. Będę wrzucał zdjęcia kilku łaszków z mojej garderoby, a wy będziecie mogli w korzystnych i atrakcyjnych cenach je ode mnie kupić. Pozdrawiam wszystkich” – ogłosił Quebo.

Quebonafide wściekły na fanów. "Prosiłbym, żebyście nie robili sobie dowcipów"
Nazwisko rapera, który niedawno powrócił po blisko półtorarocznej przerwie, nie przestaje schodzić z ust wszystkich. Quebonafide po tym, jak zaprezentował swój diametralnie odmieniony wizerunek i zaprezentował nowy materiał, ogłosił wyprzedaż swojej garderoby. Zachowanie "fanów" mocno go zdenerwowało.

Zobacz także