Bójka na treningu Bayernu Monachium. Robert Lewandowski znalazł się w centrum konfliktu

Podczas środowego treningu Bayernu Monachium doszło do nerwowej sytuacji. Pomiędzy piłkarzami Jerome Boatengiem i Leonem Goretzką zrodził się konflikt, który panowie postanowili rozwiązać siłą. Interweniować musiał Robert Lewandowski. Napastnik znalazł się w centrum bójki, próbując rozdzielić agresorów.

Bójka na treningu Bayernu Monachium

Podczas środowego treningu Bayernu miało dojść do bójki pomiędzy dwoma zawodnikami monachijskiej drużyny. O zajściu informuje niemiecki „Bild”. Konflikt wywiązał się pomiędzy piłkarzami Jerome Boatengiem i Leonem Goretzką. Ten pierwszy miał być wściekły na kolegę z drużyny za zbyt ostre wejście podczas gierki treningowej. Goretzka miał sfaulować Boatenga, wobec czego ten nie pozostał mu dłużny.

Między piłkarzami doszło do przepychanek. Boateng nie wytrzymał i uderzył Goretzkę otwartą dłonią. Wówczas bez dłuższego zastanowienia do akcji wkroczył Robert Lewandowski. Polski napastnik wszedł w samo epicentrum konfliktu.

 

 

Robert Lewandowski interweniował jako pierwszy

Robert Lewandowski nie pozostał wobec kłócących się i przepychających kolegów obojętny. Napastnik szybko postanowił wkroczyć do akcji i zainterweniować. Lewandowski wykazał się zdrowym rozsądkiem i trzeźwym umysłem. Zaczął rozdzielać skonfliktowanych Boatenga i Goretzkę. Później obaj trafili „na dywanik” do trenera Hansiego Flicka.

Zdaje się, że konflikt Jerome Boatenga i Leona Goretzki nie trwał długo i wkrótce został zażegnany. Podczas środowych ćwiczeń nie doszło pomiędzy nimi już do żadnej nerwowej sytuacji. Po treningu natomiast panowie opublikowali w sieci wspólne zdjęcia, na których uśmiechają się i przyjacielsko obejmują. Po wcześniejszym spięciu nie ma ani śladu.

 

Zobacz także