„Rolnik szuka żony 6” i rezygnacja Waldemara
Kolejna, szósta już edycja programu: „Rolnik szuka żony”, wzbudza niemałe poruszenie! Emocje rosną z odcinka na odcinek, a widzowie kibicują bohaterom w poszukiwaniu miłości. Do tej pory na telewizyjnych ekranach mogliśmy oglądać perypetie pięciu uczestników, jednak od pewnego momentu nieco się to zmieniło! Wszystko za sprawą zaskakującej decyzji Waldemara, który finalnie nie zaprosił do swojego gospodarstwa żadnej z kandydatek. Co ciekawe, była to pierwsza taka sytuacja od momentu rozpoczęcia emisji „Rolnika…”! Teraz bohater show postanowił opowiedzieć nieco więcej o powodach takiej decyzji, udzielając wywiadu dla jednej z gazet.
„Nie chodziło mi o wygląd…”
W rozmowie z magazynem „Rewia” Waldemar zdradził, co wpłynęło na jego zachowanie w programie:
„Nie chodziło mi o wygląd. Przecież uroda przemija. Po prostu nie zaiskrzyło. Nic na siłę. Nie chcę bawić się czyimiś uczuciami. Dlatego zrezygnowałem z programu”
W swoich słowach rolnik wyraźnie zaznaczył jednak, że nadal wierzy w miłość; po oficjalnym zakończeniu małżeństwa jest bowiem gotowy na wejście w nowy związek. Waldemar nie ukrywał również, że zawsze może liczyć na wsparcie swoich dzieci, które kibicowały mu w trakcie jego przygody z „Rolnikiem…”:
„Tak, bardzo mnie wspierały, choć na początku dziwiły się, że chcę znaleźć kogoś za pośrednictwem telewizji. Potraktowałem to jak przygodę i ciekawe wyzwanie. Wiele osób gratulowało mi odwagi. A dzieci mam bardzo fajne - córka ma 16 lat, syn 19 lat. Jestem z nich bardzo dumny”
Po rezygnacji Waldemara w programie pozostało czterech rolników, którzy pod czujnym okiem Marty Manowskiej zacieśniają relacje z paniami zaproszonymi do ich gospodarstw. Jak potoczą się dalsze losy Seweryna, Adriana, Sławomira i Jakuba? Przekonamy się o tym, oglądając kolejne odcinki „Rolnika…” w każdą niedzielę o godz. 21:15 w TVP 1!