„Love Island. Wyspa miłości”. Marietta i Franek nakryci przez Damiana?
„Love Island. Wyspa miłości”, to program obfitujący w wiele zaskoczeń i nieoczekiwanych zdarzeń. Do tej pory widzowie byli już świadkami m.in. wielokrotnych zmian w parach, kłótni, oryginalnych rozgrywek, a nawet łez… Niedawno atmosferę w willi podkręciło wejście Franka, który zwrócił uwagę wszystkich pań. Do walki o serce przystojnego ratownika stanęły Monika i Marietta, jednak podczas piątkowego przeparowania to właśnie z druga uczestniczka wybrała nowego mieszkańca willi. Decyzja ta mocno zabolała Monikę, która nie kryła rozczarowania i smutku. Tymczasem zakochani nie kryli sobie czułości, a przed kamerami zarówno Marietta, jak i Franek przyznali zgodnie, że są zadowoleni z takiego obrotu spraw. O tym, że ich relacja została jeszcze bardziej wzmocniona, świadczyć mogą wydarzenia jednej z ostatnich nocy. We wtorkowym odcinku Damian wyznał, że między zakochanymi działo się naprawdę sporo…
„Są dorośli”
Najpierw Damian pokrótce zrelacjonował Adzie, że był świadkiem miłosnych, nocnych scen między Mariettą i Frankiem, a następnie potwierdził to przed kamerami:
„Ja nie mogłem spać; tak patrzę, zerkam – cmoki, cmoki, cmoki. Mówię, ok, dobra, a potem tylko patrzę - noga w górze. Na początku było spokojnie, nabierało to tempa, a później widziałem już tylko, jak kołdra latała. (…) Pokazali, że nie kryjówka, a chęci są najważniejsze”
– mogli usłyszeć widzowie. Sama Marietta , zapytana o wspomnianą noc, znacząco unikała jednoznacznej odpowiedzi.
Jej reakcja tylko umocniła komentujących w sieci widzów, którzy są pewni, że związek Marietty i Franka wszedł na kolejny etap:
„No i smaczek dużego szaleństwa udało się poznać w interpretacji Marietty.”
„Ich decyzja, są dorośli, ale mogli poczekać na kryjówkę, na pewno intymnej niż tak przy wszystkich”
„Nooo nie trzeba nic mówić”
– czytamy w komentarzach. Jak dalej potoczą się losy uczestników show? Tego dowiemy się z najnowszego odcinka „Love Island”, który już dziś wieczorem w telewizji Polsat!