Staszek Karpiel-Bułecka wspomina Andrzeja Worwę, kultowego białego Misia
Był kultowym białym misiem z Krupówek, którego przez lata mogliśmy spotkać naprzeciwko zakopiańskiej poczty oraz w pobliżu Oczka Wodnego. Pan Andrzej Worwa zmarł w niedzielę w wieku 83 lat. Dzisiaj w programie RMF FM "Byle do piątku" Daniel Dyk połączył się ze Staszkiem Karpiel-Bułeckim i jego ojcem Janem, który pamięta Pana Andrzej.
Pan Worwa - nazwisko jest nowotarskie. Dość znane nazwisko. Chyba go trochę kojarzę z dzieciństwa, bo czasami zdejmowali przyłbicę, czyli tą niedźwiedzią głowę, żeby się trochę ochłodzić i powietrza złapać - wyznał pan Andrzej.
Daniel Dyk zapytał Staszka, co z białym misiem wobec obecnej konkurencji. Na Krupówkach możemy spotkać Teletubisie, Pszczółkę Maję i inne bajkowe czy komiksowe postacie.
Jak my to mówimy: Tylko dziada z babą brakuje. Jest to trochę przykre, ponieważ była to wizytówka Zakopanego, a dziś ją najmniej widać - powiedział Staszek.
Ustanowiliśmy rekord Guinnessa w przytulaniu się do Białego Misia
24 czerwca 2019 roku od samego rana byliśmy między innymi na Kasprowym Wierchu, Wielkiej Krokwi, Gubałówce i na Krupówkach. Razem z Margaret, Eweliną Lisowską, Antkiem Smykiewiczem, Staszkiem Karpiel-Bułeckim ustanowiliśmy nowy rekord Guinnessa - w przytulaniu się do Białego Misia!
Powspominajcie z nami naszą akcję: KLIKNIJ TUTAJ!