Karol Strasburger wcześniej był żonaty już dwa razy. Jego pierwszy związek zakończył się rozwodem, drugi przedwczesną śmiercią ukochanej. W ubiegłą sobotę prowadzący program telewizyjny „Familiada” ożenił się po raz trzeci. Jego kolejną wybranką została 35-letnia Małgorzata Waremczuk, która z Strasburgiem zna się już od ponad 10 lat.
Ślub w tajemnicy
Cała ceremonia do dziś była tajemnicą zakochanej pary. Jak już wiadomo Młodzi swój ślub świętowali w niewielkim dworku Konstancinie, w towarzystwie najbliższych im osób. Para dokładnie zadbała o prywatność uroczystości, jak podaje gazeta „Na żywo”, nawet zaproszeni goście do ostatniej chwili nie wiedzieli gdzie będą świętować zaślubiny tej dwójki. Karol Strasburger w roli Pana Młodego był zaskoczeniem również dla kelnerów, którzy także nie wiedzieli jaką imprezę dokładnie będą obsługiwać.
Prezenty
Na zaproszeniach Młoda Para poprosiła aby nie wręczać im kwiatów, a zamiast tego symboliczną sumę przeznaczyć na rzecz Interwencyjnego Ośrodka Preadopcyjnego w Otwocku. Wśród gości znalazł się między innymi Tomasz Stockinger, który w prezencie wręczył Nowożeńcom olbrzymią pluszową owce. Miało to charakter żartobliwy i nawiązywało do największej wpadki w programie „Familiada”, którego Strasburger jest prowadzącym: