W dzisiejszym odcinku Marcin Myszka i Daniel Dyk skupią się na morderczych legendach miejskich.
Marcinie dzisiaj mordercze legendy miejskie. Skąd się biorą czy jest w nich ziarno prawdy?
Niedawno rozmawialiśmy o legendzie z Krakowa, o tajemniczych zaginięciach informatyków. To jest historia, która ma w sobie dużo prawdy, ale jest tam też wątek fikcyjny…
Czarna wołga
A co słyszałeś? No bo według mnie wołga miała porywać dzieci, to było gdzieś w latach 60. 70. – powiedział Dyk
Ja słyszałem, że we wnętrzu czarnej wołgi były zakonnice, że to one porywały dzieci – odpowiedział Myszka
Tak! Były też wątki z satanistami, wampirami, dlatego te wołgi miały przyciemniane szyby, żeby wampirom słonce nie szkodziło.
A co potem miało się dziać z tymi dziećmi? Ja słyszałem, że spuszczano im krew, wycinano narządy (…) – powiedział Marcin Myszka
Później legenda ewoluowała i wróciła po latach nie jako czarna wołga, a Mercedes lub BMW. Ludzie utożsamiali tą legendę z samochodami, które kojarzyły się trochę ze światem przestępczym.
Wiesz skąd w ogóle wzięła się ta legenda? – zapytał Daniel
Znany reportażysta Przemysław Senczuk w swojej książce opisał historię, która może mieć związek z historią czarnej wołgi. Chodziło o porwanie dziewczynki w 1965 roku, wówczas pojawił się świadek, który stwierdził, że dwie kobiety wsiadały z dzieckiem do czarnej wołgi i taki komunikat pojawił się w prasie. Na szczęście dziecko udało się odnaleźć, było całe i zdrowe, ale co ciekawe kierowcy czarnej wołgi do dziś nie udało się schwytać. – opowiedział Myszka
Czerwony pająk
Tym razem seryjny morderca Lucjan Staniek, nazywany też Czerwonym Pająkiem. – rozpoczął Myszka
Dlaczego mówimy o tym jako miejska legenda? Jak tu jest fantastyczna dokumentacja jego „dorobku” i zbrodni – zapytał Daniel Dyk
W Internecie można znaleźć dużo informacji na temat tego człowieka, co się okazało, historia jest kompletnie zmyślona. Miał zabijać na terenie Polski w latach 60. Często porównywany do Wampira i Skorpiona, o których wspominaliśmy w poprzednich odcinkach, na szczęście jest to wytwór wyobraźni. – opowiedział Marcin Myszka
Ale czekaj. Z tego co wyczytałem o Lucjanie Staniaku miał zamordować 20 kobiet i przyznał się jedynie do 6 morderstw. To brzmi jak akta sprawy.
Kryminatorium w RMF FM. Ten a także poprzednie odcinki będziecie mogli odsłuchać na naszej stronie internetowej - kliknij tutaj!