Ta ogromna sportowa impreza, skupia naprawdę miliony widzów na całym świecie. Zainteresowanie jest tak ogromne, że nawet będąc w kosmosie, nie da się pominąć finału Super Bowl.
Astronauta Scott Kelly, przebywający w międzynarodowej stacji kosmicznej, podzielił się na Twitterze zdjęciem telewizora z transmisją "na żywo"! Jak się okazuje, nawet w przestrzeni kosmicznej udało mu się zobaczyć show. Był tylko trochę smutny, że nikt mu nie potowarzyszył.