Edyta Górniak w szpitalu
Takiej wiadomości nikt się nie spodziewał; wczoraj wieczorem na scenie w Opolu nie pojawiła się Edyta Górniak, która wcześniej trafiła do szpitala. Jak podają media, w godzinach popołudniowych, tuż po zakończonych próbach, artystka zaczęła znacznie gorzej się czuć; była osłabiona i skarżyła się na bóle w klatce piersiowej, więc szybko wezwano karetkę. Lekarze, którzy przybyli na miejsce, zdecydowali o zabraniu piosenkarki do szpitala. „Fakt” poinformował, że początkowo u Górniak podejrzewano zawał serca oraz że artystka w nocy z piątku na sobotę opuściła szpital.
Przyczyną upał?
Piątkowy występ Edyty Górniak, zaplanowany na godz. 22:00 został odwołany. Gwiazda miała wykonać swój przebój pt. „To nie ja” podczas koncertu „Od Opola do Opola”. O tym, że nie pojawi się jednak na scenie, poinformował prowadzący 56. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu – Tomasz Kammel:
„40 stopni ciepła pokonało gwiazdę. Zasłabła i trafiła do szpitala”
– przekazał podczas transmisji telewizyjnej, dodając, że najprawdopodobniej artystka wystąpi w niedzielę. Zgromadzona publiczność, chcąc przekazać wsparcie artystce, zaśpiewała dla niej „Sto lat”. Pani Edycie życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!