„Brzydula” i Wacław Warchoł
Ona to niezwykle inteligentna, ale niezbyt urodziwa asystentka, a on jest zabójczo przystojnym synem właścicieli jednej z największych marek modowych. Co mogło wyniknąć z takiego połączenia? Oczywiście prawdziwe uczucie, wystawione na wiele prób. Właśnie taki scenariusz serialu „Brzydula” sprawdził się w 100%, przynosząc ogromną popularność aktorom, którzy wcielali się w główne role. Do tej pory Julia Kamińska i Filip Bobek, czyli serialowa Ula Cieplak oraz Marek Dobrzański kojarzeni są właśnie z tymi kreacjami, chociaż od zakończenia emisji serialu minęło już dziesięć lat. Niektórzy widzowie zastanawiają się również, jak potoczyły się losy innych artystów, których mogli podziwiać w „Brzyduli”. Okazuje się, że swojej przygody z aktorstwem nie zakończył na tym etapie Wacław Warchoł, czyli serialowy młodszy brat Uli. Już jako osiemnastolatek dorobił się sporego grona wielbicielek, ale w serialu finalnie oddał swoje serce Kindze (Weronika Asińska). Co ciekawe, po zakończeniu zdjęć do „Brzyduli” Wacława Warchoła mogliśmy podziwiać także w innych produkcjach.
fot.AKPA/ Piętka Mieszko
fot.AKPA/ Piętka Mieszko
Czas zmian
Wacław Warchoł pojawił się m.in. w „M jak Miłość”, gdzie – jako chuligan Bartek – mocno zawrócił w głowie Uli (Iga Krefft). Młodego aktora widzowie mogli również zobaczyć m.in. w: „Hotelu 52”, „Ojcu Mateuszu”, „Barwach szczęścia” i wielu innych. 27-latek niedawno zagrał również w filmie pt.: „Dywizjon 303. Historia prawdziwa”. Upływający czas sprawił, że Wacław Warchoł z dojrzewającego chłopaka zmienił się w postawnego mężczyznę. Postanowił również nieco zmienić fryzurę, czym zapewne zdobył jeszcze większe zainteresowanie ze strony pań. Na razie nie wiadomo, kiedy znów będziemy mogli zobaczyć na ekranie tego przystojnego aktora, ale jedno jest pewne: Wacław Warchoł z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa!