W lubelskiej wsi stanął jajomat. Automat do sprzedaży jaj robi furorę!

Znacie to uczucie, kiedy budzicie się w niedzielę i macie ochotę na pyszną jajecznicę, a w lodówce ani jednego jajka? Pewna farma z Wąwolicy znalazła na to rozwiązanie. W jednej z lubelskich wsi postawili jajomat, czyli całodobowy automat, sprzedający jajka. Urządzenie robi niemałą furorę!

Pierwszy całodobowy jajomat na Lubelszczyźnie

O miejscowości Wąwolica (woj. lubelskie) pod koniec kwietnia zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą automatu sprzedającego jajka, który stanął przy ulicy Kębelskiej. Urządzenie postawili tam właściciele lokalnej farmy kur, hodowanych na wolnym wybiegu. Państwo Lipczyńscy postanowili przerobić maszynę służącą do sprzedaży kanapek, tak aby można było sprzedawać w niej świeże jaja. W ten sposób powstał jajomat. Urządzenie może pomieścić łącznie 70 opakowań. Do wyboru sa pudełka po 10 lub 5 sztuk jaj.

Jak działa jajomat

Automat sprzedający jajka w Wąwolicy działa przez cała dobę, siedem dni w tygodniu. Obsługa urządzenia nie jest trudna. Jajomat działa bowiem podobnie jak wszystkie tego typu automaty sprzedające żywność. Wystarczy wybrać rozmiar pudełka jajek, wrzucić monety i odebrać produkty. Na tę chwile płatność jest możliwa tylko gotówką w formie monet, ale właściciele jajomatu nie wykluczają wprowadzenia też opcji banknotów i kart płatniczych.

Spore zainteresowanie

Automat sprzedający jajka od samego początku cieszy się sporym zainteresowaniem mieszkańców. Zdarzyło się nawet, że do jajomatu ustawiały się kolejki chętnych! Rozwiązanie to jest też świetnym rozwiązaniem, kiedy w niedzielę niehandlową w domu zabraknie komuś jajek. Państwo Lipczyńscy podkreślają jednak, że z powodu młodego wieku ich kur, zdarzają się też przerwy w dostawie jaj. 

To nie pierwszy taki automat w Polsce

Warto też zaznaczyć, że jajomat we wsi Wąwolica nie jest pierwszym takim urządzeniem w Polsce. Maszyny sprzedające jajka lub mleko pojawiły się już w kilku innych miejscach, m.in. w Elblągu. W przypadku urządzeń sprzedających mleko, często można zabrać swoje własne opakowanie, co pozwala ograniczyć liczbę butelek. W Krakowie z kolei postawiono pierwszy w kraju automat na plastikowe butelki. Czytaj więcej

 

Zobacz także