Sam Smith: „Nie jestem ani mężczyzną, ani kobietą”
Sam Smith pojawił się niedawno w programie "I Weight", w którym udzielił bardzo szczerego wywiadu. Artysta wyznał m.in., że od lat ma problem ze zdefiniowaniem, kim tak naprawdę jest. Dodał też, że wielokrotnie rozważał zmianę płci.
„W moim ciele i umyśle zawsze była wojna o to, jak się definiuję. Myślę jak kobieta i czasami się zastanawiałem nad tym, czy chcę przejść zmianę płci. To coś, o czym wciąż myślę, ale już wiem, że to nie w tym rzecz"
- powiedział Sam Smith i dodał, że nie czuje przynależności do żadnej z płci.
"Może nie jestem mężczyzną, może nie jestem kobietą, może po prostu jestem sobą. Myślę, że to samo dotyczy seksualności. Zakochujesz się w ludziach, nie w genitaliach"
- mówił.
Kariera i życie prywatne
Sam Smith w wywiadzie odniósł się także do kilku innych kwestii, m.in. swojego życia prywatnego oraz zawodowego. Chociaż z tego drugiego jest raczej zadowolony, to sprawy osobiste wciąż nie układają mu się najlepiej.
"Jeżeli chodzi o pieniądze i sukces, czuje się jakbym miał 40 lat, ale jeżeli chodzi o moje życie romantyczne, czuje się, jak zdezorientowany 16-letni chłopiec"
- wyznał Sam Smith.
Liposukcja piersi w wieku 12 lat
Artysta dodał też, że nie pomogła mu również metamorfoza, którą przeszedł.
"Walczę z tym codziennie. Powiedziałem mojemu trenerowi, że chcę wyglądać jak Tom Hardy. Ale to nie ja!"
- powiedział.
Piosenkarz opowiedział również, że problemy z samoakceptacją miał już jako dziecko. W wieku 12 lat przeszedł zabieg liposukcji piersi. Okazało się bowiem, ze gwiazdor miał zbyt dużo estrogenu. Do zabiegu namówiła go mama.