Serduszkowy dziadek
27 stycznia 2016, 10:11
Prowadzi "serduszkową działalność" w gdańskich autobusach i tramwajach. Pan Jan Dymarski, były wojskowy i ekonomista od 14 lat wręcza pasażerom różowe i żółte karteczki z wierszykami w podziękowaniu za życzliwy gest ustąpienia miejsca.
Zobacz także
- Gdańsk: seria cyberprzestępstw wstrząsnęła mieszkańcami. Trzy osoby straciły ponad 780 tys. zł!
- Najbardziej denerwujące zachowania w komunikacji miejskiej. Tego warto unikać
- 22 września wypada Europejski Dzień bez Samochodu. Skorzystaj z darmowych przejazdów komunikacją miejską!
- Sprawdź, dlaczego w autobusach siedzenia mają brzydkie wzory!