Uczestnicy
"Agent Gwiazdy" tym razem rozegra się na Wyspach Kanaryjskich. W rolę gospodyni wcieliła się ponownie Kinga Rusin. Formuła programu nie uległa zmianie - wśród 14 celebrytów znajduje się jedna osoba, która będzie starała się zmniejszyć szanse na wygranie jak największej ilości pieniędzy podczas kolejnych zadań. Program wygra ten, kto prawidłowo wytypuje tożsamość agenta.
Do czwartej edycji "Agenta Gwiazd" zgłosili się:
- Krystyna Czubówna
- Edyta Górniak
- Mariola Gołota
- Viola Kołakowska
- Angelika Mucha (Little Monster)
- Agata Nizińska
- Maria Sadowska
- Katarzyna Wołejnio
- Aleksander Doba
- Andrzej Gołota
- Rafał Jonkisz
- Damian Kordas
- Misiek Koterski
- Wiktor Mrozik
Kto okaże się agentem czwartek edycji reality show? O tym przekonamy się za 12 odcinków.
Pierwsze zadanie
Uczestnicy zostali podzieleni na trzy grupy i umieszczeni na różnych archipelagach Wysp Kanaryjskich. Myśleli, że powodem takiego rozdzielenia jest kłopot z miejscami w samolocie. W pokojach umieszczono koperty, w których znalazły się wskazówki dotyczące miejsca, gdzie czeka ich pierwsze zadanie.
Od razu pojawiły się intrygi - Krystyna Czubówna schowała kopertę, aby opóźnić dotarcie grupy na miejsce. Po chwili podłożyła ją do szafki w kuchni - kierując podejrzenia na kogoś innego. Kiedy każda drużyna dotarła na miejsce, musiała otworzyć sejf - jednak potrzebowali kodu. Podpowiedź kosztowała ich 1000 złotych. W sejfie grupy Michał Kordas, Edyta Górniak, Maria Sadowska, Angelika Mucha oraz Aleksander Dobra znajdowały się cztery jokery - uczestnicy mogli się nimi podzielić albo zabrać pieniądze. Michał Kordas bardzo szybko postanowił, że zabiorą jokery - niepostrzeżenie schował jednego do kieszeni, mówiąc że do rozporządzenia były tylko trzy. Dzięki temu po pierwszym zadaniu miał już dwa jokery - każdy z nich kasuje jedną nieprawidłową odpowiedź podczas testu na zakończenie odcinka.
Uczestnicy spotkali się na Gran Canaria, gdzie od razu musieli wybrać skarbnika. Został nim Andrzej Gołota - według sugestii jego żony. Po spotkaniu się z Kinga Rusin, małżeństwo opuściło grupę - nikt nie wiedział, gdzie poszli. Reszta musiała ubrać się w uprzęże i skoczyć z klifu, który ma wysokość 20-metrowego budynku. Andrzej i Mariola musieli obstawić, kto z nich wykona zadanie. Jeżeli połowa osób zrobi tak, jak założyli - małżeństwo dostaje immunitet i automatycznie przechodzi do kolejnego odcinka. Uczestnicy postanowili pomieszać ich plany i postarać się wykonać zadanie na przekór temu, co pomyślał Andrzej z Mariolą. Wszyscy skoczyli - zarobili 7 500 tysięcy, a państwo Gołota nie otrzymało immunitetu.
Wieczorem Kinga Rusin zaprosiła grupę na teren pustego Parku Wodnego, gdzie odbyło się kolejne zadanie. Na planszy, na której znajdowało się 270 liter, umieszczono kilkanaście słów. Grupa musiała zakreślić sprayem słowa znajdujące się na kartach rozrzuconych na terenie parku, aby odczytać hasło z pozostałych liter. Na wykonanie zadania było 30 minut. Niestety, zrobił się chaos nie do opanowania. Dodatkowo Misiek Koterski schował trzy kartki - co uniemożliwiło odgadnięcie hasła.
"Uwaga na kasę" - to zdanie powinna odczytać grupa. Edyta Górniak zaczęła podejrzewać Andrzeja Gołotę, który został skarbnikiem.
Andrzej jest agentem? On ma kasę - zastanawiała się.
Uczestnicy musieli stawić się na pierwszym teście i odpowiedzieć na 20 pytań tak, aby przejść do kolejnego odcinka. Z programem pożegnała się Katarzyna Wołejnio.
Macie już swój typ i domyślacie się, kto może być agentem?