Wyjątkowe wyróżnienie
BRIT Awards to prestiżowe nagrody przyznawane przez Brytyjski Przemysł Fonograficzny, a o ich randze może świadczyć fakt, że nazywane są „brytyjskim odpowiednikiem Grammy”. Nic więc dziwnego, że Beyonce i Jay-Z bardzo się ucieszyli na wieść o wyróżnieniu; para ta – jako formacja „The Carters” – otrzymała statuetkę w kategorii: „najlepszy zespół zagraniczny”. Niestety nie mogli oni pojawić się na uroczystej gali wręczenia nagród, więc postanowili podziękować wszystkim, którzy ich wspierali. W tym celu nagrali specjalny filmik, a jego klimatem nawiązali do jednego z teledysków. Klip do „Apes**t” powstał m.in. w Luwrze, a widać w nim, jak Beyonce i Jay-Z stoją na tle obrazu: „Mona Lisa". Tym razem jednak za nimi znalazło się nieco inne dzieło…
Beyonce wyjaśnia
Na opublikowanym w sieci filmiku państwo Carter ślą podziękowania, a w tle widać obraz z... Meghan Markle w diademie!
„Bardzo dziękujemy Brit Awards za ten niezwykły zaszczyt. Byliście zawsze wielkim wsparciem. Wszystko jest miłością”
– stwierdziła Beyonce, tym samym nawiązując do nazwy albumu. Na jej instagramowym profilu pojawiło się także charakterystyczne zdjęcie, a w jego opisie wokalistka wyjaśniła, dlaczego akurat ksieżna Meghan znalazła się na portrecie:
„Dziękuję bardzo za statuetkę dla najlepszego zespołu międzynarodowego. Dostałam tę nagrodę w 2002 roku z moimi kumpelami, Kelly i Michelle. Jaka ze mnie szczęściara, że byłam w zespole również z innym moim najlepszym przyjacielem. W ramach Miesiąca Historii Czarnoskórych kłaniamy się jednej z naszych Melaninowych Madonn. Gratulacje z okazji ciąży! Życzymy ci wiele radości!”
– czytamy pod zdjęciem.
Zarówno filmik, jak i zdjęcie szybko stało się hitem sieci, zyskując bardzo wiele reakcji i komentarzy w mediach społecznościowych. Czy do tak śmiałego posunięcia muzycznej pary odniesie się sama księżna? O tym zapewne przekonamy się niebawem!