"Familiada" odnosi się do kontrowersyjnych słów Karola Strasburgera. Miał poniżyć zawodniczkę

Duże emocje w sieci wzbudzał ostatnio fragment jednego z odcinków "Familiady", w którym miało dojść do skandalicznej zdaniem niektórych sytuacji. Internautów wzburzyła wypowiedź Karola Strasburgera, która miała obrażać jedną z biorących udział w teleturnieju zawodniczek. Do tych kontrowersji odniosła się w końcu produkcja "Familiady".

Kontrowersyjny fragment „Familiady”

Za sprawą jednego wpisu na Twitterze kilka dni temu w sieci ponownie popularność zdobył kontrowersyjny fragment z jednego ze starszych odcinków „Familiady”. Choć ta sytuacja miała miejsce już jakiś czas temu, to internauci nadal nie mogą jej zapomnieć prowadzącemu „Familiady”. Wszystko przez komentarz, który znany ze swojego bardzo specyficznego poczucia humoru prowadzący skierował do jednej z uczestniczek. Chociaż najpewniej i tym razem Strasburger chciał w swoim stylu zażartować, zdaniem internautów wyszło raczej mało zabawnie. Źródłem kontrowersji były słowa, które gospodarz „Familiady” wypowiedział w trakcie wręczania kuferków ze słodkościami. Zwrócił się wówczas do zawodniczki: „Jagoda zabierze wszystko, wiadomo. Już trzyma, już trzyma”. Po wyrazie twarzy uczestniczki było wyraźnie widać, że Karol wprawił ją w duże zakłopotanie. Wpis z tym nagraniem zniknął już z Twittera.

Internauci ostro o Karolu Strasburgerze

W sieci rozpoczęła się długa i burzliwa dyskusja na temat kontrowersyjnego zachowania Strasburgera. Zdaniem wielu słowa prowadzącego były obraźliwe i niestosowne. Widzowie twierdzili, że Karol powinien przeprosić panią Jagodę. „Myślę, że panu Karolowi brakuje pewnego instynktu do wypowiedzi. Rozumiem, że chciał trochę uczestników, nie wiem, rozweselić czy zabawić, ale ten komentarz był absolutnie nietrafiony. Tym bardziej dziwię się, że ten fragment nie został wycięty przy montażu programu”, „Powinien ją za to publicznie w tym programie przeprosić. Patrząc na minę tej dziewczyny, widać, że to naprawdę ją zabolało. Przesadził” – to tylko niektóre z komentarzy, jakie zamieścili internauci.

Jest komentarz „Familiady”

Na fali ponownej popularności wzbudzającego tak duże emocje odcinka „Familiady”, do zarzutów internautów postanowiła odnieść się produkcja teleturnieju, a także sam Karol Strasburger. Na oficjalnej stronie „Familiady” na Facebooku opublikowano inny fragment szeroko komentowanego odcinka. „Zerknijcie na poniższy fragment z tego samego odcinka i sami oceńcie, czy naszemu gospodarzowi rzeczywiście zależało na tym, by w jakikolwiek sposób cokolwiek wytknąć jednej z bohaterek” – napisano. W udostępnionym filmie Strasburger przedstawia uczestniczkę jako osobę lubiącą gotować, która „lubi sobie dobrze zjeść, nie lubi biegać, nie lubi sportów”, za to jest fanką podróży.

„Nigdy – wspólnie z milionami widzów – nie mieliśmy najmniejszych wątpliwości co do klasy i wielkiej osobowości naszego gospodarza – dlatego też smuci nas nagłe rozpowszechnianie wyrwanego z kontekstu fragmentu „Familiady” z maja 2018 roku. W trakcie każdego nagrania teleturnieju – co zresztą potwierdzą uczestnicy – panuje niezwykle luźna, rodzinna atmosfera, a prowadzący w dyskusjach z graczami nawiązuje do informacji wcześniej przez nich przekazanych (specjalne ankiety oraz rozmowy przed programem – „lubię kino, psy, dobre jedzenie, boję się horrorów” itd.) Nie inaczej było w wydaniu z udziałem Drużyny Natalii” – oświadczyła „Familiada”.

Karol Strasburger wszystko skomentował następującymi słowami: „Zasmuca i zdumiewa mnie fakt, jak niektórzy z niczego potrafią ulepić sensację – a internet często umożliwia bezkarne tworzenie absurdów. Warto skupić uwagę na sobie i życiu dookoła, bo tam znajdziecie szereg prawdziwych i naprawdę ważnych problemów, którymi polecam się zająć w zamian”.

Zobacz także