Dokąd nocą tupta... żuk?
W 2013 roku badacze z Europy i Afryki Południowej opublikowali na łamach czasopisma "Current Biology" specjalny raport dotyczący żuka gnojarza i sposobu nawigacji, jaki stosuje to małe stworzenie w czasie swoich wędrówek. Naukowcy stwierdzili, że owad orientuje się w świecie sugerując się światłem gwiazd Drogi Mlecznej.
Odkrycie, które brzmi dość zabawnie, doczekało się nawet naukowego Antynobla w dziedzinie biologii i astronomii.
Przypomnijmy, międzynarodowa grupa odkrywców przeprowadziła serię eksperymentów w planetarium, by potwierdzić, że żuki zapatrzone są w gwiazdy - owady miały wówczas oczy zasłonięte specjalnymi przesłonami, a kierunek swojej wędrówki miały warunkować za pomocą analizy gwiazd. Badacze stwierdzili również, że żuki wdrapują się na swoje kule, by stamtąd zlokalizować dostępne źródła światła na niebie jeszcze przed podróżą.
"To, w jakim kierunku się poruszają, jest żukom gnojarzom raczej obojętne. Ważne jest jedno: wziąć, co swoje i szybko się oddalić od nawozu i pozostałych zainteresowanych" – tłumaczy prof. Marcus Byrne z Wits University w Johannesburgu (RPA), cytowany w serwisie "Science Daily".
Czy żuki rzeczywiście skupiają się akurat na Drodze Mlecznej, czy może bardziej na silniejszym świetle Księżyca i Słońca? Badania trwają. Wiadomo, że podążanie żuczków za światłem ma dla nich kluczowe znaczenie, a ich nadrzędnym działaniem jest to, by w linii prostej odchodzić z kulką jak najdalej od innych osobników i nie wracać w to samo miejsce.
Naukowcy postanowili w 2016 roku zweryfikować swoje dotychczasowe wyniki eksperymentów i zaprezentować nowe wnioski...
Nurtującej kwestii tuptających żuków przyjrzał się bliżej Grzegorz Jasiński w programie Krzysztofa Urbaniaka "Wszystko w temacie".