Chris Brown wypuszczony z aresztu w Paryżu
Chris Brown opuścił już areszt w Paryżu. Piosenkarz został zatrzymany przez policję, po tym jak jedna z fanek oskarżyła go o gwałt. Do przestępstwa miało dojść w nocy z 15 na 16 stycznia. Po wyjściu z aresztu, Chris Brown opublikował na swoim Instagramie emocjonalny wpis.
„Chcę, żeby to było całkowicie jasne... To fałszywe oskarżenia! Nigdy! Dla mojej córki i dla mojej rodziny jest to okazanie braku szacunku. Takie zdarzenie byłoby niezgodne z moim charakterem i morale”
– napisał pod zdjęciem Chris Brown. Magazyn Variety podał również, że piosenkarz został zwolniony z aresztu bez żadnej kaucji.
Chris Brown podejrzany o gwałt
O aresztowaniu Chrisa Browna poinformowała agencja Reuters, powołując się na informacje policji w Paryżu. Piosenkarz został zatrzymany po tym jak jednak z fanek oskarżyła go o gwałt. Według jej relacji do przestępstwa miało dojść w nocy z 15 na 16 stycznia. 24-letnia kobieta zeznała, że z piosenkarzem poznała się w paryskim klubie Le Crystal. Razem z koleżanką miały też otrzymać zaproszenie do jego hotelowego pokoju. Druga z kobiet miała opuścić tę imprezę wcześniej. 24-latka zeznała, że została w hotelu na noc i to wtedy Chris Brown miał popełnić przestępstwo.
Konflikty z prawem
Przypomnijmy, że Chris Brown miał już wcześniej konflikty z prawem. W 2018 roku został aresztowany po koncercie w West Palm Beach. Usłyszał wówczas zarzut pobicia, do którego miało dojść w nocnym klubie w Tampie. Piosenkarz został wypuszczony na wolność po wpłaceniu kaucji.
W czerwcu 2009 roku Chris Brown został skazany za pobicie oraz grożenie Rihannie. Artystka kilka miesięcy wcześniej odwołała swój występ podczas 51. gali Grammy Award. Niespełna miesiąc później w mediach opublikowano zdjęcia pobitej Rihanny. Chris Brown usłyszał wówczas wyrok 5 lat więzienia w zawieszeniu oraz zakazano mu zbliżania się do piosenkarki.