Do nowego singla powstał teledysk, który nakręcono w Miami. Utwór pochodzi z najnowszego albumu Erosa Ramazzottiego, „Vita ce n’è”. Płyta ma już status platyny we Włoszech. Tak artysta opowiada o współpracy z Fonsim:
Luis to niezwykle utalentowany artysta i prawdziwy przyjaciel. Mieliśmy mnóstwo frajdy w Miami podczas zdjęć do teledysku. Sądzę, że zobaczycie to, oglądając klip. Muzyka to najwspanialsza rzecz, więc powinniśmy ją celebrować. - Eros Ramazzotti
Tak o pracy z Erosem Ramazzottim wypowiada się natomiast Luis Fonsi:
„Per Le Strade Una Canzone” wprawi wszystkich w dobry nastrój. To piosenka o muzyce, spotykaniu się z ludźmi, celebrowaniu miłości oraz innych pozytywnych emocji. Uważamy wspólnie z Erosem, że muzyka to najlepsze medium do tego typu przekazów. Nasza współpraca ułożyła się znakomicie, to było niesamowite. - Luis Fonsi
W teledysku „Per Le Strade Una Canzone” możemy oglądać tę samą parę, którą widzieliśmy w klipie do „Vita ce n’è”. Jaki jest dalszy ciąg ich historii?