Chanel z historyczną decyzją: Koniec korzystania z futer i skór egzotycznych zwierząt!

Decyzja podjęta przez jedną z najpopularniejszych modowych marek bez wątpienia ma charakter rewolucyjny; Chanel zamierza zaprzestać wykorzystywania futer i skór zwierząt egzotycznych w swoich kolekcjach. Co to oznacza dla świata mody?

Bardzo ważne posunięcie

Kilka dni temu świat mody obiegła sensacyjna wiadomość; oto dom mody Chanel rezygnuje z futer i skór egzotycznych zwierząt! Marka ma zaprzestać używania skór takich zwierząt jak m.in.: krokodyle, jaszczurki, węże i płaszczki. Jednocześnie firma ma skierować swoją uwagę w stronę planowanego rozwoju zupełnie nowych materiałów, które nie będą negatywnie wpływać na środowisko, przy jednoczesnym zachowaniu właściwości estetycznych obecnych materiałów.

Czas na nowe?

W rozmowie z CNN rzeczniczka Chanel przyznała, że firma stara się dokładnie sprawdzać swoich dostawców, jednak mimo to wymagania dotyczące zwierząt egzotycznych są na tyle wysokie, że ustalenie ich pochodzenia sprawia coraz większe trudności. Dodała również, że taka decyzja to również doskonała okazja do stworzenia zupełnie nowej generacji produktów wysokiej jakości.

Radość PETA

W rozmowie z zagranicznymi mediami swojej radości z takiej decyzji marki nie kryła Tracy Reiman, wiceprezeska PETA. Jak przyznaje dla CNN, po ogłoszeniu takiej nowiny w siedzibie PETA „wystrzeliły korki od szampana”.

„Od dziesięcioleci  PETA wzywała markę, by wybrała luksusową modę pozbawioną okrucieństwa i cierpień zwierząt. Teraz nadszedł czas, by inne firmy, takie jak Louis Vuitton, poszły w ślady kultowego podwójnego C i zrobiły to samo.”

– komentowała Reiman.

Warto wspomnieć, iż Chanel nie jest pierwszą marką, która zdecydowała się na taki krok. Z futer nie korzystają już m.in.: Calvin Klein, Ralph Lauren, Vievienne Westowood i Giorgio Armani. W ubiegłym roku decyzję o rezygnacji z futer podjął także włoski dom mody Gucci.

Zobacz także