Prawdziwa miłość
O związkach Dody przez długi czas było głośno; kilka lat temu w mediach raz po raz pojawiały się informacje na temat jej małżeństwa i burzliwego rozstania z Radosławem Majdanem. Następnie wokalistka była związana z Nergalem, jednak relacja ta – również na oczach mediów – prędko przeszła do historii. Dorota Rabczewska była zaręczona również z Emilem Haidarem, ale to dopiero u boku Emila Stępnia odnalazła prawdziwe szczęście w miłości. W przypadku ostatniej relacji gwiazda postawiła na ostrożność i przez długi czas nie informowała o zamiarach rychłego zamążpójścia, a sam ślub udało jej się utrzymać w tajemnicy aż do samej uroczystości! Dopiero po fakcie Doda podzieliła się z fanami dobrą nowiną oraz wydała specjalny utwór dedykowany małżonkowi. Najwidoczniej po ślubie artystka postanowiła w dalszym ciągu chronić swoją prywatność. Jak się okazuje, jest to dosyć trudne zadanie, gdyż Doda wciąż otrzymuje zaproszenia do wzięcia udziału w licznych programach telewizyjnych, by opowiedzieć w nich o swoim życiu. W związku z tym zamieściła ostatnio w mediach społecznościowych długi wpis, w którym tłumaczy powody swojej decyzji.
Długi wpis
Dorota i Emil otrzymali zaproszenie do programu: „The Story Of My Life. Historia naszego życia”. To show, w którym znane pary opowiadają o początkach swojej znajomości oraz o miłości, która ich połączyła. Dodatkowo – dzięki odpowiedniej charakteryzacji – na oczach widzów mogą się przekonać, jak będą wyglądać za kilkadziesiąt lat! Mimo to Dorota Rabczewska-Stępień postanowiła odmówić wzięcia udziału w tym projekcie, a swoją decyzję wyjaśniła następująco:
„Bardzo dziękujemy za zaproszenia do różnych projektów ale niestety musimy odmawiać tym, które za bardzo eksploatują nasze życie prywatne, którego w końcu nauczyłam się chronić. Podejmuję te decyzje świadomie, bo wiem, jak moje upublicznianie związków, nadawanie medialności uczuciom i przede wszystkim otwieranie się przed wszystkimi odwróciło się przeciwko mnie w przeszłości. Decyzje te nie przychodzą z łatwością... ukrywanie przez wiele miesięcy narzeczeństwa przed całym światem było niezwykle męczące...nie chciałam popełniać wciąż tych samych błędów , za bardzo już dostałam w kość ,nie chciałam znowu się zawieść.”
– wyznała gwiazda, dodając:
„Na miejscu każdego skorzystałabym z tej wspaniałej przygody i pamiątki dla par, jakim jest poruszający program ‘Story of my life’, ale na moim ....nie i wierzę ,ze mnie rozumiecie ;) Dziękujemy serdecznie produkcji za zaproszenie i ponad 1000 (!) rad fanów. Dla wszystkich niepocieszonych moje graficzne dzieło na zdjęciu!”
Rzeczywiście, opis ten został uzupełniony ciekawą fotografią, na której widać Dodę i jej męża starszych o ładnych kilka lat! To efekt specjalnego filtru, jaki gwiazda nałożyła na ich wspólne zdjęcie.
„Elegancka starsza Pani”
Fani byli pod ogromnym wrażeniem metamorfozy; pod fotką szybko pojawiło się sporo komentarzy, w których obserwujący piosenkarkę nie szczędzili pochwał:
„Wspaniała decyzja Pani Doroto; tak już się przyjęło że każdy o każdym by chciał wiedzieć wszystko, a szczególnie o swoich idolach, ale nie wszyscy są szczerzy - pozdrawiam Panią i małżonka i życzę owocnej miłości”
„Nawet będąc w starszym już wieku będziesz nadal piękna”
„Jaka elegancka starsza Pani”
„Szkoda ze nie weźmiesz udziału . Ale szanuje Twoja decyzję . To ważne żeby szanować swoją prywatność i zostawiać coś tylko dla siebie”
– przyznawali. A wam jak podoba się Doda w takim wydaniu?