Znów zakochana
Szczęście w życiu uczuciowym w końcu zaczęło dopisywać Martynie Wojciechowskiej. Podróżniczka od dłuższego czasu spotyka się z Przemkiem Kossakowskim, jednak dopiero od niedawna para przestała się kryć z łączącą ich relacją. Zakochani oficjalnie pojawiają się razem na branżowym imprezach. Wojciechowska u boku kolegi po fachu przeżywa drugą młodość. Para świetnie czuje się w swoim towarzystwie; Przemysław Kossakowski został również zaakceptowany przez 10-letnią już córkę podróżniczki, Marysię. Wszystko wydaje się więc świetnie układać.
Kolejne dziecko?
Związek z Przemkiem Kossakowskim może być dla Martyny Wojciechowskiej impulsem do ponownego stania się matką. Oprócz Marysi dziennikarka doczekała się wielu innych pociech – te adoptuje ona na odległość. Przede wszystkim to dzieci z biednych krajów, które urzekły swoją historią podróżniczkę. Wojciechowska zapewnia im przede wszystkim wsparcie finansowe i lepszą przyszłość. Jedną z takich pociech jest Kabula, która niedawno pojawiła się w Polsce z wizytą.
Okazuje się jednak, że instynkt macierzyński Martyny może być wciąż niezaspokojony. W jednym wywiadów, w których dziennikarka opowiadała o nowym związku i planach na przyszłość, wyznała, że ma zasadę, według której "jeden plus jeden nie powinno się równać dwa, tylko trzy albo pięć…". Jak twierdzi tygodnik "Na żywo", deklaracja ta nie jest pustymi słowami. Według gazety, zarówno Martyna, jak i Przemek poważnie pochodzą do tematu powiększenia rodziny.
"Martyna jest jedynaczką i zależy jej, by córka, tak jak ona, nie została kiedyś sama, dlatego rozważa ponowne macierzyństwo" – mówił jej znajomy. Sama Wojciechowska – jak mówi – w życiu kieruje się zresztą zasadą "wszystko albo nic". "I to najlepiej jeszcze dzisiaj. Wolę żałować, że coś zrobiłam, niż że czegoś nie spróbowałam" – podkreślała w niedawnym wywiadzie.
Będzie ślub?
Doniesienia na temat powiększenia rodziny były jednymi z pierwszych, które mogą świadczyć o tym, że związek Martyny Wojciechowskiej i Przemka Kossakowskiego jest brany przez obie strony na poważnie. Według "Na żywo", lipcowe wakacje pary z Marysią oprócz czasu relaksu były też testem, który przeszedł pomyślnie. Jedyna córka Wojciechowskiej złapała świetny kontakt z Kossakowskim. Wówczas dziennikarka miała być pewna, że jest gotowa na wspólne zamieszkanie pod jednym dachem.
Okazuje się, że plany pary mogą się nie skończyć na wspólnym dziecku czy mieszkaniu. Jak donosi magazyn "Show", Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski mieli również zdecydować się na ślub. Podróżniczka, która już ma za sobą niejedne zaręczyny i dwie ucieczki niemal ze ślubnego kobierca, tym razem ma doprowadzić do chwili, którą latami odwlekała. Zresztą, jej odpowiedź na pytanie o ślubne plany, może wskazywać na to, że coś jest na rzeczy. Martyna stwierdziła bowiem, że "nie wyklucza" takiej opcji. Natomiast znajomi dziennikarki nie mają w tej kwestii wątpliwości. Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski mają sobie powiedzieć "tak" w najbliższe święta Bożego Narodzenia.