Ariana Grande z najnowszym teledyskiem: W klipie główną rolę gra jej...świnka! [WIDEO]

Ariana Grande nie zawiodła swoich fanów i zamieściła w Sieci długo oczekiwany teledysk do jej singla: "Breathin". Co ciekawe, artystka postanowiła się w nim nie pokazywać, a w głównej roli obsadzić...swoją świnkę!

Niestandardowy klip

O kolejnym teledysku do jednego z utworów pochodzących z najnowszej płyty Ariany Grande mówiło się już od dawna. Piosenkarka wydała krążek w sierpniu tego roku, a ten szybko stał się popularny. Warto też dodać, że zamieszczony na niej utwór: „No tears left to cry” już wcześniej nie schodził z pierwszego miejsca list przebojów. Nic więc dziwnego, że jej sympatycy z niecierpliwością oczekiwali na kolejne filmowe odsłony jej twórczości. Wychodząc naprzeciw ich oczekiwaniom, wokalistka zamieściła na swoim oficjalnym kanale najnowszy klip. Jego wyjątkowość polega nie tylko na fenomenalnie brzmiącym wokalu Grande, ale również na przedstawionej historii: główną rolę w teledysku zagrała bowiem… świnka gwiazdy!

Będzie coś jeszcze?

Zwierzątko artystki to miniaturowa świnka o imieniu: „Piggy Smalls”. Artystka opiekuje się nią wspólnie ze swoim partnerem: Pete Davidsonem. Na razie nie wiadomo, czy uroczy filmik to oficjalny teledysk do „Breathin”. W jednej z wcześniejszych rozmów z fanami na Twitterze Grande wspominała o tym, że chciałaby, by taki film powstał, jednak wszystko zależy od tego, kiedy znajdzie na to czas:

“Ja… Muszę go nagrać. Nie zabijajcie mnie, wzięłam trochę wolnego czasu bo byłam bardzo smutna i nie spodziewaliśmy się, że ta piosenka stanie się tak popularna. Kocham was, nie zabijajcie mnie proszę. Pracuję nad tym. Obiecuję.”

– wyznała Ari. Czy to więc oznacza, że wideo ze świnką jest jedynie „chwilowym zamiennikiem” prawdziwego klipu? Na odpowiedź na to pytanie będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.

Nie przestaje zaskakiwać!

Ostatnio o artystce było głośno z powodu niewielkiego szczegółu dostrzeżonego na zdjęciu przez jej fanów. Okazało się bowiem, że w tle widać…dziecięce łóżeczko! To wystarczyło, by jej fani zasypali ją gradem pytań o to, czy spodziewa się dziecka. Widząc wywołane zamieszanie, piosenkarka szybko postanowiła wyjaśnić całą sytuację. Okazało się, że jest to rekwizyt przygotowany i specjalnie oświetlony dla jej świnki! Minaturowe stworzonko mieszka z nią i Davidem od września i to właśnie dla niego para przygotowała uroczy kącik widoczny na zdjęciu:

„To zabawka Piggy Smalls, a czerwone światło jest po to, żeby było mu ciepło”

– napisała Grande pod jednym z komentarzy. Wygląda więc na to, że – wbrew pozorom – Ariana Grande i Pete Davidson raczej nieprędko zostaną rodzicami.


 

Zobacz także