Przerażające zdjęcie Katarzyny Zielińskiej bez makijażu. Co stało się z jej twarzą?

Katarzyna Zielińska opublikowała bardzo niepokojące zdjęcie. Aktorka pozuje bez makijażu, odsłaniając cerę, która jest w nienajlepszej kondycji. Na szczęście gwiazda "Barw szczęścia" ma do siebie spory dystans i udało jej się obrócić swój problem w żart.

Katarzyna Zielińska bez makijażu

Znana z serialu „Barwy szczęścia” Katarzyna Zielińska często pokazuje na swoim Instagramie zdjęcia bez makijażu, jej fani są więc przyzwyczajeni do widoku aktorki w naturalnym wydaniu. Bez zbędnych kosmetyków na twarzy Zielińska prezentuje się zresztą świetnie, co niejednokrotnie podkreślali internauci w komentarzach pod podobnymi zdjęciami na Instagramie. Tym razem jednak zdjęcie aktorki bez makijażu mogło okazać się dla wielu szokiem. Zielińska pokazała bowiem fotografię, na której jej cera jest w mocno opłakanym stanie. Wszystko przez nadmiar słońca.

„Zemsta schodzącego naskórka”

„Gdybyście słyszeli, że ktoś produkuje film pt. „Zjarana twarz” albo „Spaleni słońcem 3” lub jakiś inny film w tym stylu (nie wiem co ma w planach Vega), to dajcie znać. Na bank główna rola będzie moja. To się nazywa charakteryzacja” – napisała aktorka, obracając swojego pecha w żart. Pod fotografią dodała również hashtagi #azapowiadałosiętakpięknie i #nomakeup.

Fanom gwiazdy „Barw szczęścia” udzieliło się jej poczucie humoru, bo również zaczęli żartować z tej niefortunnej sytuacji, w jakiej znalazła się aktorka. „Typ opalenizny: na spawacza”, „Teraz zrozumiałam modę na te super cienkie okularki”, „Może na początek reklama okularów słonecznych” – zaczęli żartować. Inni postanowili podsunąć aktorce kilka pomysłów na nowe role:

„Słyszałam o „Zemście schodzącego naskórka” – rola czeka”, „Może nakręcą nowa wersję „W pustyni i w puszczy”, „Haha, ja w zeszłe wakacje szukałam angażu w „Spalonej nodze lub „Jednonogim ogniu”.

Dystans i naturalność

Wiele osób dzięki tej niekorzystnej – mogłoby się wydawać – fotografii doceniło dystans, jaki aktorka ma do samej siebie. Internauci chwalą Katarzynę Zielińską za naturalność i proszą, by nigdy się nie zmieniała. „Uwielbiam panią za tą prawdziwość, szczerość i odwagę. Pokazuje pani wszystko to, co jest naturalne i rzeczywiste, nie naszpikowane sztucznością i egocentryzmem. Trzeba mieć właśnie jaja, żeby umieć pokazać prawdziwego siebie w świecie, w którym każdy chce wyglądać nad wyraz pięknie, gładko i powabnie – przekraczając granice zdrowego rozsądku w użyciu Photoshopa. Byle tak dalej, pani Kasiu” – pisze jedna z fanek aktorki.

Zobacz także