Koszmar na boisku
Mistrzowie Włoch grali na wyjeździe z Valencią. Stara dama atakowała bramkę gospodarzy, piłka była na lewej stronie boiska, kiedy Portugalczyk próbował wypracować sobie dogodną pozycję w polu karnym. Podczas walki wpadł na Jesiona Murillo, który stracił równowagę w trakcie starcia. Po kilku sekundach gracz Juventusu pokazał gest, który sugerował, że jego przeciwnik symuluje i położył rękę na jego głowie. W polu karnym zawrzało! Sędzia główny spotkania, Felix Brych, nie widział całego zajścia, postanowił skonsultować się z sędzią bramkowym. Wtedy zaczął się koszmar dla gwiazdy Juve.
Pierwszy raz w jego karierze
CR7 pierwszy raz w historii swoich występów w ramach Ligi Mistrzów zobaczył kartonik czerwonego koloru. Hiszpański dziennik podaje, że asystent głownego sędziego przekazał informacje o próbie uderzenia przeciwnika przez Portugalczyka. Emocje okazały się tak silne, że w oczach Ronaldo pojawiły się łzy. Gwiazdor był w dużym szoku, że na początku nie mógł pogodzić się z tą sytuacją. Schodzący z boiska piłkarz był odprowadzany przez samego wiceprezydenta włoskiego klubu. Mimo starty tak ważnego zawodnika oraz gry w dziesięciu, Juventus wygrał mecz za sprawą dwóch karnych, które strzelił Miral Pjanić. Świetny występ zaliczył polski bramkarz Wojciech Szczęsny. W końcówce spotkania swoją „jedenastkę” do wykorzystania miała również Valencia, jednak bramkarz Juve okazał się lepszy od strzelca Daniego Parejo. Włoskie media są zachwycone występem Wojtka.