Jesień sprzyja miłości
Dla większości zwierząt okres godowy przypada na czas wiosenny. Salamandry plamiste postanowiły jednak wyłamać się z tego schematu i swoje miłosne zaloty rozpoczynają właśnie teraz! Stąd też w podkarpackich lasach w drugiej połowie września coraz chętniej wychodzą na górskie ścieżki. Czarno-żółte samce są wówczas bardziej pobudzone i szukają odpowiedniej partnerki. Warto dodać, że to jedyny gatunek płazów w Polsce, którego okres godowy rozpoczyna się w sezonie jesiennym. Dlaczego te kolorowe jaszczury wybrały akurat jesień na czas miłosnych zalotów? Oczywiście nie chodzi tu o oryginalność względem innych zwierząt, a o warunki pogodowe: opady deszczu i wilgotne powietrze to dla nich najlepsze okoliczności atmosferyczne do poszukiwań swojej drugiej połówki.
Symbol karpackich lasów
Salamandra plamista silnie wpisała się w krajobraz podkarpackiej przyrody. Najczęściej spotkać ją można w wilgotnych lasach bukowych. Łatwo ją rozpoznać, bo z jej czarnym ubarwieniem mocno kontrastują żółte lub pomarańczowe plamy – ich celem jest odstraszenie potencjalnego przeciwnika. Płazy te chronią się także jadem: salamandryna, bo taką nazwę nosi toksyczna substancja wytwarzana przez gruczoły znajdujące się z tyłu głowy, może wywołać drgawki i podrażnić błony śluzowe. Najczęściej salamandry żywią się drobnymi owadami, ślimakami i pajęczakami. W Polsce podlegają ochronie częściowej.