Julia Wróblewska w ciemnych włosach. Postarzyła się o dwadzieścia lat?

Aktorce, która w październiku skończy 20 lat, zdarza się eksperymentować ze swoim wyglądem. Tym razem Wróblewska zaskoczyła fanów nowym kolorem włosów. Do twarzy jej w takiej fryzurze?

Julii Wróblewskiej co jakiś czas zdarza się – z mniejszym lub większym powodzeniem – eksperymentować ze swoim wyglądem. Młoda aktorka, która serca widzów podbiła rolą w filmie „Tylko mnie kochaj”, a od ponad dekady występuje w serialu „M jak miłość”, już kilkukrotnie dzieliła się ze swoimi obserwatorami na Instagramie zdjęciami odważnych metamorfoz. Ostatecznie zawsze jednak wracała do swojego naturalnego wizerunku.

Julia Wróblewska w nowym kolorze włosów

Tym razem aktorka zdecydowała się na małe szaleństwo z kolorem włosów. Wróblewska zmieniła kolor włosów – z blondu na niemal czarny. Zmiana na szczęście była tylko chwilowa, ponieważ aktorka nie zdecydowała się na farbowanie, a na perukę. „Szkoda, że nieumiejętnie założona, w związku z czym z miejsca widać, że to jest peruka, co chyba mija się z celem jej nakładania; bo chodzi chyba o to, żeby efekt był jak najbardziej zbliżony do naturalnego, a tu wyszło to mega dziwnie” – zauważyła zresztą jedna z obserwatorek Wróblewskiej. Co natomiast o metamorfozie aktorki sądzą pozostali fani?

„Jak czterdziestka”?

Części osób nowy kolor włosów Wróblewskiej przypadł do gustu, natomiast zdaniem wielu taki odcień bardzo postarzył niespełna 20-letnią aktorkę. Niektórzy uznali jednak ten fakt za plus. „Lepiej niż w blondzie, wyglądasz poważniej” – napisała jedna z fanek. Inna natomiast stwierdziła: „Moim zdaniem za bardzo chcesz się postarzyć, jeśli chodzi o wygląd. Jesteś młodziutka, jeszcze z buźką nastolatki, więc po co to psuć i na siłę robić z siebie starszą?”. Jedna z komentujących osób stwierdziła nawet, że Julka na zdjęciu w peruce wygląda „jak czterdziestka”.

A wam w jakiej wersji Wróblewska podoba się bardziej?


Zobacz także