Zorza polarna widoczna nad Polską. Kiedy będzie można ją zaobserwować?

W związku z burzami na Słońcu do naszej planety dotarła burza geomagnetyczna, powodująca silne i nagłe zmiany pola magnetycznego Ziemi. Zjawisko to może mieć dla nas wiele negatywnych skutków ubocznych, choć jeden z jego efektów naprawdę zapiera dech w piersiach. To aurora borealis, czyli nic innego, jak zorza polarna, którą w najbliższym czasie być może będzie można zaobserwować również w Polsce.

NOAA, czyli Amerykańska Narodowa Administracja do spraw Oceanu i Atmosfery, poinformowała o pojawieniu się na ziemi burzy magnetycznej, w pięciostopniowej skali przyznając zjawisku drugi stopień. Oznacza to, że tym razem nie będzie ono wyjątkowo silne, jednak wciąż będziemy mogli obserwować jego skutki.

Po burzy przychodzi… zorza

Jeżeli chodzi o negatywne konsekwencje, burza geomagnetyczna może mieć wiele nieprzyjemnych skutków wpływających na codzienne funkcjonowanie ludzi. Oddziałując na pole magnetyczne Ziemi może wpływać na GPS, co natomiast może skutkować np. potrzebą korygowania kursów statków kosmicznych przez kontrole lotów. Burza geomagnetyczna może mieć jednak również wyjątkowo spektakularne efekty. Takim właśnie może być pojawienie się zorzy polarnej, którą czasami podczas podobnych zjawisk można obserwować również nad Polską. Rafałowi Nowosielskiemu, z którym rozmawialiśmy kiedyś o fotografowaniu aurora borealis w Polsce, we wtorek udało się już uchwycić na zdjęciach pierwszą zorzę na Mazurach.

Jak, kiedy i gdzie obserwować?

Według prognoz Aurora Forecast zorze polarne będą możliwe do zaobserwowania nad Polską również w środę po zmroku. Im dalej na północ, tym oczywiście większe prawdopodobieństwo zauważenia aurora borealis. Niemałą rolę ogrywa w tym przypadku światło, a właściwie jego brak – co wytłumaczył nam fotografujący zorze w Polsce od 2013 roku Rafał Nowosielski.

„Z mojego doświadczenia wiem, że najważniejszą kwestią jest brak tzw. zanieczyszczenia świetlnego w kierunku północnym, szczególnie u nas w kraju. O co chodzi z tym zanieczyszczeniem światłem? Znaczy to tyle, że wybierając miejsce, musimy być bardzo precyzyjni w omijaniu świateł dużych miast czy wsi” – wyjaśnia fotograf.

„Im mniej łun siedzib ludzkich, tym więcej ciemności. Im więcej ciemności, tym piękniej zorza polarna będzie się prezentować” – tłumaczy – „Pamiętajmy też o zachmurzeniu. Tutaj przydadzą się tradycyjne prognozy pogodowe. Im bardziej czyste niebo w kierunku północnym, tym mniej problemów z obserwacją samego zjawiska”.



Zobacz także