Selena Gomez powiększyła piersi? Jedno zdjęcie wywołało takie podejrzenia!

Amerykańska wokalistka co jakiś czas wzbudza zainteresowanie swoją sylwetką. Ponad rok temu Selena Gomez wywoływała niepokój coraz szczuplejszym ciałem. Niedługo potem artystka z powrotem przybrała na wadze i na jachcie wypoczywała w stroju kąpielowym, nie przejmując się fałdkami na brzuchu. Ostatnio Selena podzieliła się zdjęciem z imprezy, na którą wybrała się w obcisłej czarnej sukience. Kreacja podkreśliła jej biust. Ten jednak wydał się znacznie większy. Czyżby Gomez powiększyła piersi?

Selena Gomez powiększyła piersi? Takie pytanie nasuwa się fanom, którzy zobaczyli jedno z ostatnich zdjęć opublikowanych na Instagramie artystki. Wokalistka podzieliła się bowiem kadrem, do którego zapozowała w odważnej i obcisłej kreacji, która podkreśliła jej atuty.

Kolejna plotka?

To nie pierwszy raz, gdy na tapecie pojawił się temat wielkości biustu Seleny Gomez. Pierwszy raz spekulacje na temat ingerencji wokalistki w ciało pojawiły się w lipcu 2014 roku. Artystka wzbudziła żywe zainteresowanie swoim biustem za sprawą stylizacji. Prędko się jednak okazało, że Selena nie powiększyła piersi. Efekt uzyskała za sprawą stroju eksponującego tę część ciała. Możliwe więc, że i tym razem stało się podobnie.

Zdjęcie, które ożywiło plotki sprzed czterech lat, wczoraj pojawiło się na Instagramie Seleny Gomez. 26-latka podzieliła się bowiem kadrem z imprezy, na którą wybrała się w odważnej i obcisłej kreacji. Czarna sukienka bez ramiączek mocno opinała się na ciele Gomez, eksponując jej biust. Ten po raz kolejny wydaje się pełniejszy niż zazwyczaj. Tyle wystarczyło, by pod zdjęciem pojawiła się fala komentarzy, w których pada jedno pytanie: "Czy Selena Gomez powiększyła piersi?".

Prosty dowód

Odpowiedzi na nurtujące mnóstwo fanów pytanie należy szukać między innymi wśród ostatnich zdjęć paparazzi. Uwieczniona przez fotoreporterów sylwetka Gomez nie wzbudzała żadnych podejrzeń, ba, prezentowała się tak, jak w ostatnim czasie. Na "szybki" zabieg Selena nie miała co liczyć – tak ingerująca w ciało operacja wymaga odpowiedniego czasu rekonwalescencji. Wątpliwe, by artystka w ciągu dosłownie paru dni od zabiegu postanowiła wyjść do nocnego klubu w eksponującej ledwie co powiększony biust. Lepiej więc uznać, że artystka zwyczajnie użyła odpowiedniego biustonosza lub nakładek powiększających.

Zobacz także