W związku z rozpoczynającym się rokiem szkolnym, swoją fotografią z dzieciństwa postanowiła podzielić się Martyna Wojciechowska. Podróżniczka opublikowała zdjęcie swojej legitymacji z podstawówki. Trzeba przyznać, że już wtedy było widać w jej oczach wiele energii, którą po latach przekuwa w podróże, realizowanie marzeń, pielęgnowanie pasji i zarażanie nimi innych.
- Wśród komentarzy znajdziemy takie perełki:
- Proszę uzupełnić podpis na legitymacji w innym przypadku jest nieważna;
- ... i tak z kaczątka, niebrzydkiego przecież, wyrósł piękny łabędź z duszą wilka. Kocham Panią, Martyno Wilczyco;
- Pani Martynko uśmiech i oczka te same. Taki słodziak z Pani. Super. Pozdrawiam;
- Wypadałoby ja podpisać ha, ha nawet po 37 latach. Moja sprawdziłam podpisana 50 lat temu!
- Jejku jak ten czas ucieka właśnie przejrzałam moje zdjęcia z 1 klasy no muszę przyznać, że troszkę się zmieniłam;
- Na tym zdjęciu Marysia jest do Ciebie bardzo podobna.
Praca marzeń!
Martyna Wojciechowska od lat w telewizji spełnia się zawodowo. Początkowo w sferze motoryzacyjnej, później już bardziej podróżniczej. Od 2009 roku realizuje autorski program „Kobieta na krańcu świata”, który - jak sama twierdzi - okazał się przygodą jej życia. W tym roku będziemy mogli oglądać już 10. sezon tego wyjątkowego cyklu.
"Zrealizowałam do tej pory dziewięć serii cyklu dokumentalnego (i 3 książki pod tym samym tytułem), o kobietach z najdalszych zakątków naszego globu i stałam się w pewnym sensie ambasadorką kobiet z całego świata, które łączą uniwersalne wartości".
Dziś rano, Wojciechowska wyruszyła w podróż do Czadu, by tam realizować swój kolejny materiał.