Tomasz Nadolski ma 25 lat. Niestety cierpi na niezwykle rzadką chorobę Fabry’ego. To przez nią wygląda jak 12-letni chłopiec. Oczywiście nie jest to tylko kwestia wyglądu i choroba utrudnia mu życie na wiele sposobów. Niemniej ten czynnik również potrafi sprawiać mu wiele przykrości i bólu.
Sam o sobie mówi, że żyje uwięziony w ciele dziecka i nie pasuje ani do świata dorosłych, ani tym bardziej do nastolatków. Z zazdrością spogląda na mężczyzn w swoim wieku. Wielokrotnie spotykały go również różne nieprzyjemności w związku z tym jak wygląda. Wzywano do niego policje, sugerowano, ze jest dzieckiem, które uciekło z domu, niepoważnie traktowano go w urzędzach i w szeregu innych miejsc. Wiele czasu poświeca na podróże po Polsce i szukanie sposobu na to by przynajmniej spowolnić rozwój choroby. W tym celu odwiedza różne poradnie, szpitale i specjalistów. Mówi, że ma w sobie cały czas wolę życia i stara się cieszyć nawet namniejszymi rzeczami. Zobaczcie tego wyjątkowego człowieka: