Grosił policjantce gwałtem
Pod koniec czerwca 28-letni syn Zenona Martyniuka usłyszał wyrok w sprawie o znieważenie funkcjonariuszy na służbie i naruszenie ich nietykalności cielesnej. Do sytuacji będącej przedmiotem procesu Daniela M. doszło pod koniec ubiegłego roku – 27 grudnia 2017 roku. Mężczyzna, który był pod wpływem alkoholu, awanturował się najpierw na komisariacie w Białymstoku, a następnie w trakcie przewożenia do izby wytrzeźwień. Kolejnych problemów Daniel M. dostarczył sobie dopuszczając się gróźb pod adresem funkcjonariuszy. Według informacji podanych przez serwis poranny.pl, syn sławnego muzyka nie tylko wyzywał funkcjonariuszy, ale również odgrażał się, że pozbawi ich życia, a policjantkę zgwałci. Opluł ją, a jej kolegę z patrolu ugryzł w palec wskazujący lewej ręki.
Daniel M. usłyszał wyrok
28-latek nie miał szans, by uciec przed sprawiedliwością. Całe zdarzenie zostało bowiem zarejestrowane przez kamery umieszczone na mundurach funkcjonariuszy. Sąd Rejonowy w Białymstoku wziął pod uwagę złożony wcześniej przez prokuraturę wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego Daniela M., na które wyraził zgodę, dla mężczyzny wyznaczył jednak 2-letni okres próbny. Oskarżony miał też wpłacić 3 tysiące złotych na wybrany cel charytatywny.
„Oskarżony wyraził skruchę, przeprosił pokrzywdzonych i zadośćuczynił im. To postępowanie to poważne ostrzeżenie dla oskarżonego” – powiedział wówczas portalowi poranny.pl obrońca Daniela M., Andrzej Kowalski. Syn Zenona Martyniuka miał bowiem jeszcze przed rozprawą dojść do porozumienia z poszkodowanymi funkcjonariuszami, którym zapłacił po kilka tysięcy złotych zadośćuczynienia.
Nowe życie?
Chuligański wybryk i problemy z prawem Daniela M. zasmuciły jego sławnego ojca. Lider zespołu Akcent, załamany postępowaniem syna, ma nadzieję, że Daniel w końcu się ustatkuje. Okazją ku temu może być ślub. Jak donosi bowiem „Twoje Imperium”, syn gwiazdora disco polo niedługo po usłyszeniu wyroku oświadczył się swojej partnerce.
Według informacji podawanych przez magazyn do zaręczyn doszło na początku lipca, więc z oczywistych powodów przebiegały one w nietypowych okolicznościach. Daniel M. oświadczył się młodszej o dziesięć lat Ewelinie Golczyńskiej, z którą zna się od niespełna roku. 18-latka musi bardzo go kochać, bo szybko wybaczyła mu wcześniejsze wybryki i przyjęła pierścionek.