Ewa Farna o mały włos nie straciła całego majątku!

By zdobyć autograf idola fani są gotowi na wszystko! Gdy nie mają kartki, koszulki lub płyty, na której miałby znaleźć się podpis, proponują artystom, by złożyli go w różnych… czasem kontrowersyjnych miejscach. Tak też było w przypadku Majki Jeżowskiej. Co wspólnego z tym ma Ewa Farna? Posłuchajcie!

Majka Jeżowska ostatnio podpisała się na torsie swojego fana. Wspominając ten incydent, Ewa Farna w programie RMF FM „To lubię” opowiedziała na jakich częściach ciała zdarzyło się jej zostawić autograf. 

Jeden z wiernych fanów Ewy chciał zająć majątek artystki używając jej dedykacji! Jak się okazało czysta kartka, na której Ewa zostawiła swój podpis była umową, na której widniały zapisy świadczące o zgodzie na oddanie swojego majątku. Na szczęście piosenkarka inaczej  podpisuje się na oficjalnych dokumentach, niż na tych dla fanów.


„Takie prośby są ze strony fanów. Często to bywa ręka, czoło, cycuszki, klata, czasami nawet pupa… płyty to już w ogóle rzadkość. Natomiast pamiętam, kiedy pewny pan chciał mój autograf na dokumencie. Podpisałam niby białą kartkę, później okazało się, że to jest umowa o tym, że przekazuje cały swój majątek i swoje pieniądze właśnie jemu. Dzięki Bogu już wtedy mój tata mocno przy mnie stał i pilnował. Mój autograf oczywiście jest inny niż podpis urzędowy czy w banku, poza tym nie miałam nawet osiemnastu lat i tak by to się nie udało, więc zawsze bezpieczniejsza klata niż dokument.”

Zobacz także