Lekarze pobili się na bloku operacyjnym. Pacjent przeżył

Do sytuacji doszło, gdy pacjent leżał już na stole operacyjnym. Na szczęście nic nie zagroziło jego życiu lubi zdrowiu. O co poszło?

Dwaj lekarze - urolog i anestezjolog pokłócili się do tego stopnia, że rzucili się na siebie i dotkliwie pobili. Co więcej do sytuacji doszło bezpośrednio przed operacją, gdy pacjent leżał już przygotowany na stole operacyjnym!

Obrażenia, które zadali sobie pracownicy szpitala we francuskim Lisieux były bardzo dotkliwe! Doszło do urazów czaszki, oka i połamania nosów, w pierwszej chwili jeden rzucił się na drugiego z nożyczkami, które usiłował wbić mu w serce. Na szczęście rozdzieili ich pielęgniarze.

Sam skomplikowany zabieg przebiegł dość pomyślnie. Awantura nie zaskodziła życiu ani zdrowiu pacjenta. Za to operacji lekarze znowu rzucili się na siebie. Urolog rozbił na głowie anestezjologa swój laptop.

Nieoficjalnie podaje się, że powodem kłótni pomiędzy lekarzami były problemy organizacyjne wynikające ze złego zarządzania w szpitalu w Lisieux.
Teraz obu panom grozi utrata praw do uprawiania zawodu. Niebawem staną przed sądem,

 

Zobacz także