Studentka rozebrała się w trakcie wykładu na znak protestu! Kontynuowała prezentację w samej bieliźnie

Przekorna studentka - Letitia Chai - Uniwersytetu Cornella w Nowym Jorku stała się ostatnio niesamowicie popularna w mediach. Wszystko za sprawą incydentu związanego z jej strojem - w trakcie zajęć, na znak protestu, zdjęła z siebie ubrania i prowadziła swoją prezentację w samej bieliźnie.

Powodem takiego zachowania 18-latki miała być krytyka jednej z wykładowczyń. Profesor Rebekah Maggor miała zwrócić dziewczynie uwagę, że spodenki, które ma na sobie mogą rozpraszać słuchaczy… i nie są odpowiednim strojem na prezentację.
Studentka tę uwagę miała odebrać jako seksistowski atak i akt dyskryminacji - na znak protestu postanowiła zdjąć z siebie ubranie i w samej bieliźnie kontynuowała swoje wystąpienie.

Co ciekawe, inni uczestnicy zajęć stanęli w obronie wykładowczyni uważając, że Chai nie miała powodu by walczyć z nietolerancją, a jej reakcja była przesadzona. 


 

 

Zobacz także