Marta Manowska zdecydowała, że skorzysta z pięknej pogody i wybierze się na przejażdżkę rowerową. Niestety, jak sama zauważa "Dzisiaj coś poszło nie tak" - i niewinna wycieczka skutkowała niegroźnym wypadkiem. Skończyło się otarciami łokcia, kolan i dłoni... ale sama Manowska przyznaje, że wszystko jest już w porządku i "człowiek i tak jest szczęśliwy".