Czy granie w brutalne gry komputerowe faktycznie powoduje wzrost agresji u graczy?

Istnieje popularne przeświadczenie, wedle którego granie w brutalne gry komputerowe ma powodować wzrost agresji u graczy. Grzegorz Jasiński - gość Krzysztofa Urbaniaka w programie RMF FM "Wszystko w temacie" - donosi, że przeprowadzono badania, które miały sprawdzić, czy faktycznie tak się dzieje. Wyniki są zaskakujące - posłuchajcie!

Naukowcy z Instytutu Maxa Plancka z Hamburgu postanowili przebadać wpływ brutalnych gier komputerowych na agresję dorosłych mężczyzn.

Często przeprowadzane są badania naukowe dotyczące dzieci, nastolatków - te badania zwykle pokazują, że nic złego się nie dzieje. Tym razem postanowiono przeprowadzić badania w gronie dorosłych, głównie mężczyzn, żeby sprawdzić co się stanie, kiedy gramy w takie gry długo - przez dwa miesiące. (...) W badaniach uczestniczyło około 75 osób - 25 z nich codziennie grało w Grand Theft Auto V. Pozostałe osoby podzielono na dwie grupy - jedna grała w Sims 3, a druga nie grała w nic - mówi Jasiński.

Przed rozpoczęciem poddano uczestników badaniom psychologicznym. Następnie po dwóch miesiącach - czyli w momencie zakończenia grania w gry komputerowe - oraz jeszcze raz po kolejnych dwóch miesiącach. Badania psychologiczne miały pokazać, jak wygląda poziom agresji uczestników, a także: empatia, stany lękowe, nastroje.

Okazało się, że w żadnej z tych grup nie zauważono żadnego wzrostu poziomu agresji. Te dwa miesiące nie wywarły na uczestnikach żadnego wpływu - podsumował Jasiński.

Słuchajcie nas
24 godziny na dobę

"Wszystko w temacie" w RMF FM - od poniedziałku do piątku od godziny 23.00!

Zobacz także