Geralt z Rivii ma się pojawić w całkiem nowej grze. To z pewnością niespodzianka dla tych, którzy oczekiwali choćby jednego słówka na temat tego, że powstanie kolejna gra z Wiedźminem w roli głównej. Szanse wydawały się na to nikłe, bowiem polskie studio od lat stwierdziało, że więcej gier z Geraltem nie będzie. Ostatnio jednak pojawił się promyk nadziei, bowiem Marcin Momot odpowiedzialny w CD Projekt RED za kontakty ze społecznością na Twitterze podzielił się wpisem, który rozgrzeje niejednego fana!
"Co jeśli Geralt po raz pierwszy w historii opuściłby "Wiedźmina" by pojawić się w jednej z nadchodzących w tym roku gier?" – zapytał niewinnie, powodując falę spekulacji.
Wygląda na to, że sam CD Projekt RED nie weźmie się za stworzenie kolejnej gry z serii "Wiedźmin", jednak postać Białego Wilka trafi do tytułu innego dewelopera! Mimo że oficjalnie nie wiadomo, o jakiej grze jest mowa, to serwis LetsPlayVideoGames jest przekonany, że chodzi o tytuł wydawany przez japońskiego dystrybutora "Wieśka", Bandai Namco. Według dziennikarzy, postać Geralta ma pojawić się w "Soulcalibur 6". Informację o takiej obrocie sytuacji mieli otrzymać już kilka tygodni temu, jednak wówczas nie byli w stanie zweryfikować wiarygodności źródła.
To nie pierwszy raz, gdy w serii "Soulcalibur" pojawiają się postaci znane z innych gier. W piątej edycji mogliśmy zobaczyć Ezio Auditore z "Assassin's Creed 2", a w czwartej Yodę i Darth Vadera.
"Soulcalibur 6" ma ukazać się jeszcze w tym roku, choć dokładnej daty premiery nie ujawniono.